Lek zastępujący ćwiczenia fizyczne
Profesor Thomas Burris ze Scripps Research Institute prowadzi właśnie badania nad lekiem nazwanym na razie SR9009, który jest w stanie skutecznie zastąpić ćwiczenia fizyczne. Mięśnie szkieletowe myszy, którym lek ten podano stają się większe, a zwierzęta ogólnie stają się szczuplejsze i potrafią przebiegać dłuższe dystanse.
Profesor Thomas Burris ze Scripps Research Institute prowadzi właśnie badania nad lekiem nazwanym na razie SR9009, który jest w stanie skutecznie zastąpić ćwiczenia fizyczne. Mięśnie szkieletowe myszy, którym lek ten podano stają się większe, a zwierzęta ogólnie stają się szczuplejsze i potrafią przebiegać dłuższe dystanse.
Okazuje się, że ten dość prosty związek wiąże się z białkiem Rev-erbα naturalnie występującym w naszych organizmach. Białko to wpływa na metabolizm tłuszczy i glukozy w wątrobie, a także na odpowiedź makrofagów - komórek tkanki łącznej, które pochłaniają w naszym organizmie bakterie, a także inne, martwe komórki. Autorzy odkrycia twierdzą, że Rev-erbα wpływa na komórki mięśniowe poprzez tworzenie nowych mitochondriów i usuwanie tych, które są uszkodzone.
Jeśli efekt ten uda się uzyskać także u ludzi SR9009 może być stosowany w leczeniu otyłości i chorób takich jak zespół metaboliczny czy cukrzyca. Być może będzie on także w stanie pomóc osobom, które tracą mięśnie z powodu wieku czy choroby lub osobom, które ze względu na jakieś schorzenia nie mogą uprawiać ćwiczeń fizycznych.
Pomijając już całą branżę odżywek dla sportowców, która globalnie warta jest pewnie miliardy.
Miejmy nadzieję, że testy kliniczne, które mają się rozpocząć już niedługo, będą pomyślne.
Źródło:
