Light Field - nowa platforma mieszanej rzeczywistości

Rzeczywistość mieszana jest czymś pomiędzy rzeczywistością rozszerzoną (AR, augmented reality), a wirtualną (virtual reality, VR) - jest to zasadniczo coś, co na przykład Microsoft ze swoim HoloLens nazywa rzeczywistością holograficzną. A ostatnio MS dorobił się na tym polu konkurencji w postaci firmy Avegant, która stworzyła okulary nazwane Light Field. Oferują one jeden bardzo ciekawy trik.

Rzeczywistość mieszana jest czymś pomiędzy rzeczywistością rozszerzoną (AR, augmented reality), a wirtualną (virtual reality, VR) - jest to zasadniczo coś, co na przykład Microsoft ze swoim HoloLens nazywa rzeczywistością holograficzną. A ostatnio MS dorobił się na tym polu konkurencji w postaci firmy Avegant, która stworzyła okulary nazwane Light Field. Oferują one jeden bardzo ciekawy trik.

Rzeczywistość mieszana jest czymś pomiędzy rzeczywistością rozszerzoną (AR, augmented reality), a wirtualną (virtual reality, VR) - jest to zasadniczo coś, co na przykład Microsoft ze swoim HoloLens nazywa rzeczywistością holograficzną. A ostatnio MS dorobił się na tym polu konkurencji w postaci firmy Avegant, która stworzyła okulary nazwane Light Field. Oferują one jeden bardzo ciekawy trik.

Trikiem tym jest coś określanego przez producenta wieloma płaszczyznami ogniskowania, a w praktyce oznacza to, że w rzeczywistości oferowanej przez Light Field można zobaczyć wiele obiektów o różnej ostrości, przez co mają one sprawiać dużo bardziej realne wrażenie.

Reklama

Oznacza to też, że Avegant udało się wyprzedzić chyba na tym polu doinwestowanych gigantów, a za wszystkim musi stać jakaś naprawdę ciekawa technologia, bo Light Field nie używa ruchomej optyki czy śledzenia oczu użytkownika, dzięki czemu ma być rozwiązaniem relatywnie tanim.

Na razie jednak jego twórcom pozostał jeden problem do przejścia - generowanie w pełni ostrego obrazu z bliska.

Zdj.: screenshot YouTube/Avegant

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy