Lodówka, którą pokochał internet
Poprzez serwisy crowdfundingowe ludzie zbierali pieniądze już na różne dziwne rzeczy, jednak mało komu - nawet na najpoważniejsze cele udało się zebrać kwotę 5.5 miliona dolarów. Tyle właśnie (do tej pory, może być więcej, bo do końca zbiórki jeszcze 44 dni) udało się zebrać Ryanowi Grepperowi na Coolest - lodówkę turystyczną XXI wieku.
Poprzez serwisy crowdfundingowe ludzie zbierali pieniądze już na różne dziwne rzeczy, jednak mało komu - nawet na najpoważniejsze cele udało się zebrać kwotę 5.5 miliona dolarów. Tyle właśnie (do tej pory, może być więcej, bo do końca zbiórki jeszcze 44 dni) udało się zebrać Ryanowi Grepperowi na Coolest - lodówkę turystyczną XXI wieku.
Coolest wyposażony został w bezprzewodowe, wodoodporne głośniki, z których można puszczać muzykę poprzez smartfon i Bluetooth, oświetlenie LED, wbudowany blender, kółka pozwalające jeździć nawet po plaży, deskę do krojenia (służącą także jako przegródkę pomiędzy lodem, a napojami) oraz dodatkowy schowek na talerze czy sztućce. Blender wyposażony jest w akumulator, z którego przez port USB możemy także ładować nasze elektroniczne gadżety, a na górze lodówki znajdują się taśmy, które pozwolą przymocować do niej na czas transportu inne pojemniki czy ubrania.
I tyle - nic więcej, nic mniej. Coolest można nabyć wspierając kampanię kwotą co najmniej 185 dolarów jednak niestety przesyłka poza Stany Zjednoczone to koszt dodatkowych 100 zielonych.
Gotowy produkt trafić ma do wspierających w lutym przyszłego roku, a wiemy, że Coolest na pewno powstanie - na 44 dni przed końcem zbiórki Grepper ma na koncie ponad 5.5 miliona dolarów podczas gdy zakładał zebranie zaledwie 50 tysięcy.
