Ludzie jednak z natury dobrzy?

Naukowcy badający nasze zachowanie doszli ostatnio do wniosku, że jednak jesteśmy z natury dobrzy, a dopiero zaawansowane procesy myślowe prowadzą do tego, że stajemy się cyniczni i samolubni.

Naukowcy badający nasze zachowanie doszli ostatnio do wniosku, że jednak jesteśmy z natury dobrzy, a dopiero zaawansowane procesy myślowe prowadzą do tego, że stajemy się cyniczni i samolubni.

Naukowcy badający nasze zachowanie doszli ostatnio do wniosku, że jednak jesteśmy z natury dobrzy, a dopiero zaawansowane procesy myślowe prowadzą do tego, że stajemy się cyniczni i samolubni.

Przeprowadzono eksperyment, w którym badani brali udział w serii gier ekonomicznych. Naukowcy przy tym starali się skłonić ich do podejmowania decyzji dwojakiego rodzaju - intuicyjnych lub głębiej przemyślanych.

Okazało się, że ci z badanych, którzy podejmowali decyzje intuicyjnie byli bardziej chętni do współpracy z innymi i dzielenia się, podczas gdy ci, którzy podejmowali decyzje poprzez długi proces myślowy i opanowanie byli bardziej samolubni i wyrachowani.

Reklama

Idąc dalej naukowcy starali się skłonić tych, którzy wcześniej dokonywali samolubnych wyborów do podjęcia szybszych, intuicyjnych decyzji. W drugą stronę działało to tak samo - gdy badani byli skłaniani ku bardziej przemyślanym wyborom - podejmowali bardziej samolubne decyzje.

Wskazuje to wyraźnie na fakt, że myślenie potrafi skutecznie wyeliminować nasze instynkty, które skłaniają nas ku lepszej kooperacji. W zasadzie więc z natury jesteśmy dobrzy, dopóki nie zaczniemy za dużo myśleć.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy