Odkrycie podczas remontu w Gdańsku. Specjaliści podali szczegóły
Podczas prac remontowych przy Bramie Złotej w Gdańsku odsłonięto pozostałości dawnej gotyckiej budowli, która stanowiła niegdyś jedyną drogę do Głównego Miasta z przedpola. Znalezisko wymagało interwencji archeologów i wpłynęło na przedłużenie remontu. Co udało się znaleźć i dlaczego ta średniowieczna budowla została zniszczona?

Remont w Gdańsku odsłonił pozostałości dawnej budowli
Konserwacje zabytkowych obiektów, remonty czy nowe inwestycje budowlane regularnie stają się przyczyną niezwykłych odkryć, które pozwalają zajrzeć w przeszłość i lepiej zrozumieć dawne dzieje polskich wsi, miasteczek i miast. Pod warstwami tynku, ziemi czy kamienia często kryją się ślady minionych epok - od zapomnianych konstrukcji po cenne artefakty.
Niedawno pisaliśmy np. o odkryciach towarzyszących konserwacji murów klasztoru Na Skałce w Krakowie, a wcześniej o drążeniu siedmiometrowego tunelu prowadzącego do krypty w Kazimierzu Biskupim. Teraz natomiast nowe znaleziska przyniósł remont Złotej Bramy - zabytkowej miejskiej bramy Głównego Miasta w Gdańsku, stanowiącej początek ulicy Długiej i będącej częścią słynnej Drogi Królewskiej.
Odkrycie w Gdańsku. Jedyna droga do Głównego Miasta z przedpola
Początkowo w miejscu Bramy Złotej znajdowała się gotycka Brama Długouliczna, która powstała ok. 1346 r. To średniowieczne wejście niegdyś stanowiło główną, a przede wszystkim jedyną bramę, która pozwalała dostać się do Głównego Miasta z przedpola. To właśnie fragmenty tej średniowiecznej bramy odnaleziono podczas obecnie trwającego remontu, informuje na Facebooku "Miasto Gdańsk".
- Fundamenty dawnej bramy znaleziono po skuciu grubej warstwy płyty żelbetowej. O odkryciu natychmiast zostali powiadomieni archeolodzy, którzy już dokładnie opisali i udokumentowali znalezisko - powiedziała Natalia Balcerzak, prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich (SARP) Oddział Wybrzeże, podaje gdansk.pl.
Jak wyjaśniają A. Januszajtis i J. Załęska we wpisie "Brama Długouliczna" na łamach "Gedanopedii", czyli internetowej encyklopedii Gdańska, Bramę Długouliczną wybudowano z cegły na rzucie prostokąta. Był to obiekt dwukondygnacyjny, zwieńczony czterospadowym dachem, z ostrołukowym przejazdem.
Dlaczego gotycka Brama Długouliczna została zniszczona?
"Od strony zachodniej mur obronny i bramę poprzedzała fosa, ze zwodzonym, drewnianym mostem przed bramą i pierwszym przedbramiem", czytamy na Gedanopedii. Z czasem dodano drugi pas murów obronnych i utworzono nową fosę - w związku z tym brama zyskała nowe przedbramie z wieżą, a później budynek bramy zewnętrznej - czyli późniejsze Wieżę Więzienną i Katownię. Dawny wygląd bramy można zobaczyć na obrazie "Grosz Czynszowy" Antona Moellera z 1601 roku - znajduje się on w Ratuszu Głównego Miasta. Co ciekawe, brama była niegdyś nazywana Hohe Tor, czyli Brama Wysoka, natomiast to Bramę Złotą nazywano Bramą Długouliczną. Zmiana nastąpiła po II wojnie światowej.
Dlaczego po Bramie Długoulicznej prawie nie ma dziś śladu? Czy to efekt jednej ze średniowiecznych bitew, a może właśnie pokłosie II wojny światowej? Nie - tym razem była to świadoma decyzja władz miasta. Ok. 1611 roku ówczesną bramę wyburzono i zastąpiono ją nową - dziś znaną właśnie jako remontowana teraz Brama Złota.
Odkrycie pozostałości dawnego wejścia spowodowało zmiany w dokumentacji projektowej i opóźnienia remontu. Jak podaje prezes SARP Wybrzeże, przytaczana przez gdansk.pl, prace przy Bramie Złotej potrwają z tego powodu o ok. 2 tygodnie dłużej, niż wcześniej zakładano.










