Archeolodzy odkryli monumentalną budowlę z początków istnienia Mezopotamii
Badania archeologiczne w regionie Tygrysu i Eufratu przyniosły odkrycie w postaci pozostałości monumentalnego kompleksu z początków istnienia Mezopotamii. Odkrycie dostarcza informacji na temat osadnictwa na obszarze Mezopotamii w IV i III tysiącleciu przed naszą erą. Nowe dane mogą pomóc zrozumieć, jak przebiegała ewolucja pierwszych cywilizacji Bliskiego Wschodu.

Wielkie odkrycie na Bliskim Wschodzie. Archeolodzy podali szczegóły
Ziemia wciąż skrywa niezliczone tajemnice, które niczym puzzle z przeszłości stopniowo układają się w coraz pełniejszy obraz dawnych dziejów ludzkości. Kolejne znaleziska dowodzą, że wciąż czekają na nas nieodkryte ślady dawnych imperiów, zapomnianych kultur i pierwszych form zorganizowanego życia społecznego.
Jednym z obszarów, który od wieków fascynuje badaczy, jest Bliski Wschód - region, w którym narodziły się jedne z najstarszych cywilizacji świata. To właśnie tutaj, w dorzeczu Tygrysu i Eufratu, rozkwitała Mezopotamia - kraina uważana za kolebkę wielu kultur, państw i imperiów, tworzonych przez ludy takie jak Sumerowie czy Babilończycy. Teraz naukowcy znaleźli nowe świadectwa niezwykle wczesnego etapu rozwoju tej potężnej krainy.
Wykopaliska ujawniły budowlę z początków istnienia Mezopotamii
Międzynarodowy zespół badawczy, w skład którego weszli archeolodzy z Portugalii z Ośrodka Studiów Archeologicznych, Sztuki i Nauk o Dziedzictwie Kulturowym na Uniwersytecie w Coimbrze (CEAACP), natrafił na ważne odkrycie. Podczas wykopalisk na terenie Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego w północno-wschodnim Iraku badacze zidentyfikowali pozostałości monumentalnej budowli, pochodzącej z początków istnienia Mezopotamii.
Znalezisko zlokalizowane jest na stanowisku archeologicznym Kani Shaie koło miasta As-Sulajmanijja. Budowla wzniesiona na wzgórzu Kani Shaie miała według badaczy pełnić funkcje urzędowe i była użytkowana między 3300 a 3100 rokiem p.n.e., czyli w okresie cywilizacji Uruk - jednej z najstarszych miejskich kultur świata. Budowla mogła mieć rolę centrum umacniania wpływów dawnego miasta. Według ekspertów odkrycie dostarcza nowych informacji na temat osadnictwa na obszarze Mezopotamii wchodzącej w skład Żyznego Półksiężyca, pasa żyznej ziemi ciągnącego się od Egiptu przez Palestynę i Syrię po Mezopotamię właśnie.
- Kani Shaie jest uważane za najważniejsze stanowisko archeologiczne na wschód od rzeki Tygrys, jeśli chodzi o zrozumienie kolejności osadnictwa człowieka od wczesnej epoki brązu do III tysiąclecia p.n.e., a także za wciąż nowe spojrzenie na najwcześniejsze wydarzenia społeczne i polityczne na Żyznym Półksiężycu - znanym jako kolebka cywilizacji - podkreślają archeolodzy w komunikacie uczelni.
Ruiny ważnego centrum administracyjnego? Znaleziono pieczęć
Skąd hipoteza o urzędowym charakterze odkrycia? Wpłynęły na to liczne znaleziska w murach obiektu - archeolodzy odnaleźli m.in. cylindryczną pieczęć z tego samego okresu, która prawdopodobnie służyła do praktyk administracyjnych i symbolicznego potwierdzania władzy. Ponadto ważne są tu same cechy budowli, wśród których wymienić można stożki ścienne, dekoracje typowe dla monumentalnej architektury Uruk, znane z innych konstrukcji.
- Elementy te, szeroko udokumentowane w Uruk, potwierdzają, że budynek był strukturą publiczną lub ceremonialną - przekazał zespół portugalskich naukowców z Coimbry.
Odkrycie to stanowi kolejny krok w odsłanianiu tajemnic Mezopotamii - miejsca, gdzie historia cywilizacji zaczęła się na dobre, a ziemia wciąż przechowuje echa pierwszych ludzkich imperiów.










