Maszyny jak z Avatara sterowane ramionami

Pamiętacie niezwykłe roboty, którymi w filmie Avatar po Pandorze poruszali się członkowie zbrojnego ramienia złej korporacji? Okazuje się, że sterowane w ten maszyny sposób już istnieją i kwestią czasu jest moment, gdy zaczną być stosowane na szeroką skalę.

Pamiętacie niezwykłe roboty, którymi w filmie Avatar po Pandorze poruszali się członkowie zbrojnego ramienia złej korporacji? Okazuje się, że sterowane w ten maszyny sposób już istnieją i kwestią czasu jest moment, gdy zaczną być stosowane na szeroką skalę.

Pamiętacie niezwykłe roboty, którymi w filmie Avatar po Pandorze poruszali się członkowie zbrojnego ramienia złej korporacji? Okazuje się, że sterowane w ten maszyny sposób już istnieją i kwestią czasu jest moment, gdy zaczną być stosowane na szeroką skalę.

Wszystko za sprawą firmy Raytheon Sarcos, która na swoim koncie ma już stworzenie egzoszkieletu, który w przyszłości mógłby być wykorzystywany jak pomoc w wykonywaniu ciężkich prac fizycznych oraz jako wsparcie żołnierzy na polu bitwy. Kolejnym wynalazkiem tej firmy jest gąsienicowy pojazd, którego najważniejsza częścią są dwa długie ramiona, którymi operator steruje za pomocą swoich rąk.

Reklama

Maszyna na mogłaby zastąpić w wielu przypadkach wózki widłowe, zwłaszcza tam gdzie wymagana jest większa precyzja i ostrożność przy przekładaniu towarów z miejsca na miejsce. Innym odbiorcą tej maszyny mogą być służby ratownicze, które używałyby ich w odgruzowywaniu zawalonych budynków, oczyszczaniu skażonych stref i w każdej innej sytuacji, która by tego wymagała. Niewątpliwie narzędzie tego typu przyda się również w siłach zbrojnych i to nie tylko w roli pojazdu transportowego.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy