Matematycy wyjaśniają czemu nie da się wygrać w Tetrisa

Tetris - nie ma chyba osoby, która by w tę grę nie grała, ale jednocześnie nie ma też osoby, która by w nią wygrała. I jest ku temu dobry powód - nie pozwalają na to zasady matematyki, z którą po prostu wygrać się nie da.

Tetris - nie ma chyba osoby, która by w tę grę nie grała, ale jednocześnie nie ma też osoby, która by w nią wygrała. I jest ku temu dobry powód - nie pozwalają na to zasady matematyki, z którą po prostu wygrać się nie da.

Tetris - nie ma chyba osoby, która by w tę grę nie grała, ale jednocześnie nie ma też osoby, która by w nią wygrała. I jest ku temu dobry powód - nie pozwalają na to zasady matematyki, z którą po prostu wygrać się nie da.

Dokładniej rzecz biorąc się to stąd, że wszystkie klocki każdego rodzaju złożone razem zajmują 8 pól na szerokość, podczas gdy samo pole gry (nazwane studnią) ma 10 pól szerokości (mówimy tu oczywiście o najbardziej klasycznej odmianie gry), do tego dochodzi to jak nowe klocki pojawiające się na ekranie są losowane. Otóż proces ich wyboru jest losowy, ale tylko z puli siedmiu klocków, z których każdy musi być wykorzystany jeden raz, dopiero gdy cała pula się wyczerpie pojawiają się te same elementy ponownie.

Reklama

Do tego dochodzą klocki S i Z, które mogą złożyć się w tzw. węża, czyli następują w seriach po sobie (maksymalnie 4 pod rząd, ze względu na działanie puli klocków, a szansa na to wynosi 1 do 3087) - wtedy większość graczy polegam, a nawet jeśli dostawalibyśmy tylko takie klocki i grali przez cały czas idealnie to po 70 tysiącach klocków i tak musielibyśmy się poddać.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy