Mistrzostwa Świata w... tańcu na rurze

Piękno sportu wywodzi się po części z jego ogromnej różnorodności. Praktycznie każdy jest w stanie znaleźć w nim jakąś dziedzinę, która będzie potrafiła go naprawdę zainteresować. I tak jak cały świat interesuje się futbolem, tak każdy szanujący się mężczyzna powinien dodatkowo przyznać się do oglądania jeszcze przynajmniej jednego typu imprez...

Piękno sportu wywodzi się po części z jego ogromnej różnorodności. Praktycznie każdy jest w stanie znaleźć w nim jakąś dziedzinę, która będzie potrafiła go naprawdę zainteresować. I tak jak cały świat interesuje się futbolem, tak każdy szanujący się mężczyzna powinien dodatkowo przyznać się do oglądania jeszcze przynajmniej jednego typu imprez...

Od kilku ładnych lat sport doświadcza nowej i dynamicznie rozwijającej się dyscypliny. I choć wielu uwzględnia to w kanony sportu co najwyżej z przymrużeniem oka, to zawodowy taniec na rurze posiada sponsorów nie mniejszych, niż ci z piłkarskich realiów. Wystarczy spojrzeć choćby na niejaką Oonę Kivela, która nie tak dawno wygrała International Pole Dance Competition w Rio de Janeiro. Występy Finki sponsorują takie marki jak Puma, Promode, czy Laura Anderson.

Skąd więc tak szybko rosnąca popularność tej dyscypliny? Wystarczy tylko spojrzeć na finałowy numer Kiveli w Brazylii, by szybko znaleźć odpowiedź na to pytanie...

Jeśli powyższy filmik zainspirował was do obejrzenia na żywo jakichś światowej klasy tancerek na rurze, to lepiej zarezerwujcie sobie lot do Budapesztu. To właśnie tam bowiem 1 października odbędą się ścisłe finały tej jakże widowiskowej dziedziny sportowej.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas