Na Marsie zamiecie takie jak na Ziemi

Zjawiska atmosferyczne mające miejsce na Marsie do złudzenia przypominają te znane nam na Ziemi. Mowa o burzach piaskowych, które na Czerwonej Planecie są na porządku dziennym. Zdjęcie porównawcze, które zamieszczamy pod artykułem, wykonane przez satelity...

Zjawiska atmosferyczne mające miejsce na Marsie do złudzenia przypominają te znane nam na Ziemi. Mowa o burzach piaskowych, które na Czerwonej Planecie są na porządku dziennym. Zdjęcie porównawcze, które zamieszczamy pod artykułem, wykonane przez satelity...

Zjawiska atmosferyczne mające miejsce na Marsie do złudzenia przypominają te znane nam na Ziemi. Mowa o burzach piaskowych, które na Czerwonej Planecie są na porządku dziennym. Zdjęcie porównawcze, które zamieszczamy pod artykułem, wykonane przez satelity należące do NASA, mówią nam o tym, jak bardzo podobne mogą być do siebie, tak wydawałoby się różne światy.

Górne zdjęcie ukazuje jedną z potężniejszych zamieci piaskowych na Marsie. Dolne zdjęcie to standardowy obraz burzy piaskowej na zachodnich krańcach Afryki. W obu przypadkach wiatr gna piasek na zachód, a następnie tworzy jakby wywrócony grzyb atomowy. W przypadku naszej planety źródłem burz piaskowych są rozległe pustynie. Piasek i pył niesione są setki, a nawet tysiące kilometrów na przykład nad wody oceanu.

Reklama

Burza pyłowa uwieczniona przez sondę Mars Global Surveyor. Fot. NASA.

Na omawianym zdjęciu, piasek został przeniesiony znad Sahary ponad wody Atlantyku. Natomiast na Marsie oceanów nie ma, dlatego burze piaskowe mogą się pojawiać w dowolnym miejscu, niemal na całej planecie. Są więc znacznie potężniejsze od tych występujących na Ziemi i mogą trwać nie tylko przez kilka dni, ale całymi tygodniami, a nawet miesiącami.

Burza piaskowa uwieczniona przez satelitę meteo. Fot. MODIS/AQUA.

Mars i Ziemia, chociaż oddalone od siebie o dziesiątki milionów kilometrów, pod względem zjawisk pogodowych są do siebie przynajmniej w pewnym stopniu zbliżone i nie brakuje tam takich znanych nam pojęć jak mróz, upał, trąba pyłowa i burza piaskowa.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama