Na Ziemi żyje o połowę mniej dzikich zwierząt niż 40 lat temu

Nie jest tajemnicą i nikogo nie dziwi już fakt, że działalność ludzka, szczególnie na przestrzeni ostatnich dekad, w bardzo niekorzystny sposób wpływa na całą przyrodę, a zwłaszcza zwierzęta, które coraz częściej czują się obcymi na tej planecie...

Nie jest tajemnicą i nikogo nie dziwi już fakt, że działalność ludzka, szczególnie na przestrzeni ostatnich dekad, w bardzo niekorzystny sposób wpływa na całą przyrodę, a zwłaszcza zwierzęta, które coraz częściej czują się obcymi na tej planecie...

Nie jest tajemnicą i nikogo nie powinien już dziwić fakt, że działalność ludzka, szczególnie na przestrzeni ostatnich dekad, w bardzo niekorzystny sposób wpływa na całą przyrodę, a zwłaszcza zwierzęta, które coraz częściej czują się obcymi na tej planecie.

I pomimo tego, iż wiele organizacji bezustannie walczy ze skutkami tego procederu, to najnowsze dane przygotowane w ramach raportu "Living Planet" przez Światowy Fundusz na rzecz Przyrody (WWF), po prostu przerażają.

Historia słynnego Lwa Cecila, który został zabity niedawno za 50 tysięcy dolarów przez amerykańskiego lekarza, odbiła się szerokim echem na całym świecie, ale taki przypadek, to zaledwie wierzchołek góry lodowej.

Reklama

Z raportu wynika, że w ciągu ostatnich 40 lat o ponad połowę, bo o 52 procent, zmniejszyła się populacja około 3 tysięcy najważniejszych gatunków ryb, ptaków, ssaków, płazów i gadów.

Co najważniejsze, w 2012 roku, w raporcie obejmującym okres pomiędzy 1970 a 2008 rokiem, WWF informował o spadku wynoszącym 28 procent, a w najnowszym jest to już 51 procent.

Głównymi czynnikami, które są poważnym zagrożeniem dla fauny na całym świecie to: myślistwo, przełowienie, utrata i pogorszenie się stanu naturalnych siedlisk na skutek rolnictwa, urbanizacji czy procesu wylesiania, a także zmiany klimatyczne.

Trzeba mieć też na uwadze fakt, iż ludzie potrzebują i zużywają coraz więcej zasobów naturalnych, które często znajdują się na terenach zamieszkiwanych przez zwierzęta.

W bezpośrednim starciu z działalnością ludzką, nie mają one szans, ciężko jest im znaleźć pożywienie i odpowiednie miejsce do prokreacji, co następnie prowadzi do drastycznego zmniejszenia populacji wielu gatunków.

WWF ma jednak nadzieję, że wraz z politykami i przedstawicielami przemysłu, uda się znaleźć złoty środek i stworzyć harmonię z przyrodą, która zapewni zarówno nam, jak i faunie owocną przyszłość na tej pięknej planecie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy