Nadchodzi film Battlestar Galactica

Jeden z naszych ulubionych seriali s-f, space opera Battlestar Galactica może powrócić jako pełnometrażowy film. Producent i reżyser Bryan Singer ma teraz wolne ręce po tym jak upadł jego projekt wskrzeszenia w filmowej postaci arturiańskiej legendy o Ekskaliburze i może w końcu zajmie się BSG, który zapowiada od dawna.

Jeden z naszych ulubionych seriali s-f, space opera Battlestar Galactica może powrócić jako pełnometrażowy film. Producent i reżyser Bryan Singer ma teraz wolne ręce po tym jak upadł jego projekt wskrzeszenia w filmowej postaci arturiańskiej legendy o Ekskaliburze i może w końcu zajmie się BSG, który zapowiada od dawna.

Bryan Singer jako producent odpowiada za sukces serialu Doktor House, a jako reżyser znany jest głównie z filmów Podejrzani (The Usual Suspects) oraz X-Men.

Od zakończenia serialu minęły już 2 lata więc tak naprawdę to chyba jeden z ostatnich momentów na wskrzeszenie go w formie filmu.

Singer ogłaszając koniec projektu Excalibur oznajmił z radością, że pozwoli mu to szybko przejść do Battlestar Galactica - czym jest bardzo podekscytowany. Film - z tego co można wywnioskować z dostępnych szczątkowych informacji - nie będzie miał nic wspólnego z oryginałem z lat 70 czy też z serią z lat 2004-2009.

Battlestar Galactica opowiadał historię wojny ludzi ze stworzoną przez nas rasą robotów - Cylonów, którzy zbuntowali się przeciw swym panom i doprowadzili do niemal całkowitej eksterminacji naszego gatunku. Jedynymi którzy przeżyli jest właśnie załoga statku Battlestar Galactica - niegdyś dumy floty, która najlepsze lata ma już jednak za sobą.

Poniżej stworzony przez fanów zwiastun, który doskonale wprowadza w temat serialu:

Wszystkim, którzy serialu nie widzieli - szczerze polecamy. I czekamy z niecierpliwością na film.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas