Nadchodzi rosyjski superbombowiec PAK DA

Rosjanie nie chcą pozostać w tyle za szybkim rozwojem technologii lotniczych w Stanach Zjednoczonych i Chinach, dlatego inżynierowie intensywnie pracują nad swoim superbombowcem PAK DA, który mógłby być odpowiedzią na amerykański B-21 Raider...

Rosjanie nie chcą pozostać w tyle za szybkim rozwojem technologii lotniczych w Stanach Zjednoczonych i Chinach, dlatego inżynierowie intensywnie pracują nad swoim superbombowcem PAK DA, który mógłby być odpowiedzią na amerykański B-21 Raider...

Rosjanie nie chcą pozostać w tyle za szybkim rozwojem technologii lotniczych w Stanach Zjednoczonych i Chinach, dlatego inżynierowie intensywnie pracują nad swoim superbombowcem PAK DA, który mógłby być odpowiedzią na amerykański B-21 Raider.

Początkowo PAK DA miał wejść do służby w 2017 roku, ale problemy ekonomiczne Rosji odbiły się na wielu projektach realizowanych przez armię, również na bombowcu przyszłości.

Bombowiec 5. generacji ma zastąpić wysłużone już turbośmigłowe bombowce Tupolew Tu-95 i naddźwiękowe Tu-160. Według Putina nie będzie to udoskonalony Tu-160, tylko zupełnie nowa jednostka.

Reklama

Rosjanie prawdopodobnie będą wzorowali się na amerykańskim latającym skrzydle, czyli B-2 Spirit, który służy w lotnictwie od lat 90. ubiegłego wieku.

O PAK DA niestety wiadomo niewiele, w ostatnich latach pojawiły się informacje, że będzie to maszyna dalekiego zasięgu, będzie wyposażona w najnowocześniejsze systemy walki elektronicznej, hipersoniczną broń i ma być niewykrywalna dla radarów.

Jedna z wizji bombowca PAK DA. Fot. Twitter.

Na Kremlu od dawna trwa spór o to, czy w ogóle jest sens prac nad tą maszyną. Gdyby weszła do służby teraz, Rosja miałaby godnego rywala dla zdolnych do przenoszenia ładunków jądrowych bombowców B-2.

Jednak jeśli pojawi się on po roku 2025, gdy USA będzie już dysponowało nowiutkim B-21 Raider, to technologia rosyjska może być już bardzo przestarzała, zwłaszcza ze względu na fakt, że Raider ma to być maszyną bezzałogową i napędzaną silnikami zdolnymi do nadania mu prędkości hipersonicznych.

W tej chwili i w przyszłości, bez względu na wszystko, Rosjanie będą więc na tym polu o jedną generację bombowców za USA.

Źródło:  / Fot. Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy