Najdłużej kręcony teledysk świata

Zdjęcia do teledysków, które znamy ze stacji muzycznych czy z internetu, nawet jeśli produkowane są z rozmachem, kręcone są średnio przez 1-2 dni. Jednak niektórzy artystom bardziej niż na czasie zależy na efekcie końcowym, dlatego decydują się na znacznie bardziej skomplikowane i długotrwałe techniki. Dzięki nim kręcenie niewiele ponad 3 minutowego klipu może zająć nawet...2 lata.

Zdjęcia do teledysków, które znamy ze stacji muzycznych czy z internetu, nawet jeśli produkowane są z rozmachem, kręcone są średnio przez 1-2 dni. Jednak niektórzy artystom bardziej niż na czasie zależy na efekcie końcowym, dlatego decydują się na znacznie bardziej skomplikowane i długotrwałe techniki. Dzięki nim kręcenie niewiele ponad 3 minutowego klipu może zająć nawet...2 lata.

Zdjęcia do teledysków, które znamy ze stacji muzycznych czy z internetu, nawet jeśli produkowane są z rozmachem, kręcone są średnio przez 1-2 dni. Jednak niektórzy artystom bardziej niż na czasie zależy na efekcie końcowym, dlatego decydują się na znacznie bardziej skomplikowane i długotrwałe techniki. Dzięki nim kręcenie niewiele ponad 3 minutowego klipu może zająć nawet...2 lata.

Na taki teledysk wraz z reżyserem zdecydowała się piosenkarka Kina Grannis. Zamiast technik komputerowych i zwykłych zdjęć zdecydowano się w nim na stworzenie tradycyjnej animacji z bardzo nietypowego materiału. Użyte w nim zostały kolorowe cukierki, z których układane było tło i sceny, które tworzyły fabułę filmu. Ze względu na to, że każde ujęcie powstawało z osoba i do każdego z nich należało zmieniać układ cukierków czas nagrywania teledysku wydłużył się do prawie dwóch lat. Łącznie przepracowano nad nim 1357 godzin. Oto efekt:

Reklama

Zobaczcie również kulisy powstawania teledysku.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama