Największa bitwa w historii kosmosu

W ostatnich dniach miała miejsce największa bitwa w historii całego kosmosu. Tego wirtualnego - w popularnej grze MMO EVE Online - jednak straty były jak najbardziej realne - łącznie zamknęły się one w okolicach 300 tysięcy dolarów.

W ostatnich dniach miała miejsce największa bitwa w historii całego kosmosu. Tego wirtualnego - w popularnej grze MMO EVE Online - jednak straty były jak najbardziej realne - łącznie zamknęły się one w okolicach 300 tysięcy dolarów.

W ostatnich dniach miała miejsce największa bitwa w historii całego kosmosu. Tego wirtualnego - w popularnej grze MMO EVE Online - jednak straty były jak najbardziej realne - łącznie zamknęły się one w okolicach 300 tysięcy dolarów.

W bitwie wzięło udział około 4 tysięcy graczy, a w walce o układ B-R5RB zniszczono 75 okrętów klasy Tytan (co jest nowym rekordem) - największych jednostek w grze, które kosztują po parę tysięcy dolarów od sztuki, i których budowa może trwać długie miesiące (w realnym świecie).

Od czego się wszystko zaczęło? Scenariusz jest podobny do wielu prawdziwych wojen - jedna z dużych koalicji - N3 - spóźniła się z rachunkiem za ochronę dla innej sporej, wspieranej przez Rosjan koalicji - CFC.

Reklama

Aby serwery EVE wytrzymały takie wydarzenia - twórcy gry, firma CCP Games - opracowali coś nazwanego "dylatacją czasu" co po prostu polega na spowolnieniu czasu do 10% pierwotnej wartości, przez co bitwa była bardzo powolna - niemniej niezwykle emocjonująca.

EVE Online jest dość unikalną jak na standardy MMO grą. Jest to dość skomplikowany symulator walki, handlu i polityki w przestrzeni kosmicznej, w którym najciekawsza jest ekonomia rządząca się takimi samymi prawami jak ekonomia w prawdziwym świecie - a wartość wirtualnego pieniądza opiera się w dużej mierze na fakcie, że wirtualną walutą można również opłacać swoje rachunki wobec CCP. Obecnie w EVE gra około pół miliona ludzi z całego świata.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy