Największa kopalnia odkrywkowa nie powstanie?

Niedaleko rumuńskiego miasta Rosia Montana kanadyjska firma Gabriel Resources przy udziale tamtejszego rządu (który ma posiadać 25% udziałów w projekcie) chce stworzyć największą odkrywkową kopalnię w Europie, w której przy użyciu materiałów wybuchowych i roztworu cyjanku sodu pozyskiwane ma być złoto. Rumunom jednak nie do końca się to podoba - kopalnie takie bowiem grożą bowiem całkowitą degradacją środowiska w okolicy - wobec czego wyszli oni tłumnie na ulice.

Niedaleko rumuńskiego miasta Rosia Montana kanadyjska firma Gabriel Resources przy udziale tamtejszego rządu (który ma posiadać 25% udziałów w projekcie) chce stworzyć największą odkrywkową kopalnię w Europie, w której przy użyciu materiałów wybuchowych i roztworu cyjanku sodu pozyskiwane ma być złoto. Rumunom jednak nie do końca się to podoba - kopalnie takie bowiem grożą bowiem całkowitą degradacją środowiska w okolicy - wobec czego wyszli oni tłumnie na ulice.

Roztwór cyjanku sodu używany jest do rozpuszczania rudy złota dzięki czemu pozyskać cenny kruszec można relatywnie łatwo i tanio (w porównaniu do innych metod wydobycia). Problemem jest jednak to, że związek ten jest bardzo silnie toksyczny wobec czego jakikolwiek jego wyciek do gleb i wód gruntowych oznacza praktycznie wyrok śmierci dla lokalnego ekosystemu (pomijając, że w stanie gazowym jest on równie trujący).

Dlatego Rumuni nie chcą zgodzić się na powstanie kopalni niedaleko miasteczka Rosia Montana i skrzykują się przez media społecznościowe aby dać wyraz protestu - nawet mimo tego, że ogromna kopalnia bardzo ożywiłaby lokalną ekonomię.

Planowana kopalnia z czterema odkrywkami ma mieć łącznie 8 kilometrów średnicy i ma być widoczna z kosmosu (z ziemią mają zostać zrównane cztery okoliczne góry). Ma ona wykorzystywać rocznie 13 tysięcy ton cyjanku (obecnie cała Europa zużywa go kilkukrotnie mniej) i w okolicy powstać mają zbiorniki na szlam pozostały po produkcji.

Nie chodzi jednak tylko o względy ekologiczne - Rumunia, mimo 25-procentowego udziału, ma bowiem otrzymywać tylko 6% zysku z wydobywanego złota i srebra - a cały zysk z wydobycia wanadu, molibdenu, tytanu i innych bardziej wartościowych pierwiastków Kanadyjczycy mają zachować dla siebie.

Warty 7.5 miliarda dolarów projekt został zatwierdzony w zeszłym tygodniu przez rumuński rząd jednak wobec dużego odzewu społeczeństwa nie wiadomo czy kopalnia powstanie.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas