Największy wyciek dokumentów w historii

Ponad rok temu anonimowe źródło skontaktowało się z gazetą Süddeutsche Zeitung obiecując jej dokumenty z mającej swoją siedzibę w Panamie kancelarii Mossack Fonseca, która specjalizuje się w jednym - wyprowadzaniu pieniędzy do rajów podatkowych. Łącznie wyciekło 2.6 terabajta dokumentów, a dziś zostały opublikowane wyniki bazującego na nich śledztwa.

Ponad rok temu anonimowe źródło skontaktowało się z gazetą Süddeutsche Zeitung obiecując jej dokumenty z mającej swoją siedzibę w Panamie kancelarii Mossack Fonseca, która specjalizuje się w jednym - wyprowadzaniu pieniędzy do rajów podatkowych. Łącznie wyciekło 2.6 terabajta dokumentów, a dziś zostały opublikowane wyniki bazującego na nich śledztwa.

Ponad rok temu anonimowe źródło skontaktowało się z gazetą Süddeutsche Zeitung obiecując jej dokumenty z mającej swoją siedzibę w Panamie kancelarii Mossack Fonseca, która specjalizuje się w jednym - wyprowadzaniu pieniędzy do rajów podatkowych. Łącznie wyciekło 2.6 terabajta dokumentów, a dziś zostały opublikowane wyniki bazującego na nich śledztwa.

Na wyniki tego śledztwa zwraca naszą uwagę sam Edward Snowden i ma on absolutną rację - obnaża ono gigantyczny świat skryty w cieniu - wielkie banki, korporacje prawnicze i finansowe pomagają najbogatszym ludziom ukrywać pieniądze - a chodzi tu zarówno o polityków (wśród nich są między innymi Putin czy Poroszenko),jak i światowej klasy sportowców (Messi), celebrytów z pierwszych stron gazet, osoby objęte sankcjami za wspieranie zbrodniczych reżimów, aż po pospolitych przestępców, choć również światowego kalibru.

Reklama

Mimo, że korzystanie z usług rajów podatkowych nie jest nielegalne, to może budzić sporo wątpliwości natury etycznej czy moralnej, zwłaszcza w przypadku polityków, którzy oficjalnie opowiadają się za walką z takim procederem. Do tego wiele spośród osób z listy po prostu nie zarabia oficjalnie nawet małego ułamka pieniędzy jakie deponuje na zagranicznych kontach co oznacza, że zdobywa je w nielegalny sposób - na przykład w wyniku korupcji.

Wszystkie szczegóły afery znajdziecie pod , choć może on działać nie do końca jak należy - zainteresowanie sprawą jest bowiem ogromne i serwery mogą nie wytrzymać obciążenia. A my czekamy na efekty - pewnym można być tego, że w niejednym kraju dokumenty te doprowadzą do burzy.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama