Nakładka na smartfon wykryje HIV w 15 minut

Lekarze i inżynierowie Columbia University stworzyli ostatnio urządzenie, które wystarczy podłączyć do smartfona, pobrać próbkę krwi z palca i w ciągu 15 minut dostaniemy diagnozę dotyczącą obecności wirusa HIV w badanym organizmie.

Lekarze i inżynierowie Columbia University stworzyli ostatnio urządzenie, które wystarczy podłączyć do smartfona, pobrać próbkę krwi z palca i w ciągu 15 minut dostaniemy diagnozę dotyczącą obecności wirusa HIV w badanym organizmie.

Lekarze i inżynierowie Columbia University stworzyli ostatnio urządzenie, które wystarczy podłączyć do smartfona, pobrać próbkę krwi z palca i w ciągu 15 minut dostaniemy diagnozę dotyczącą obecności wirusa HIV w badanym organizmie.

Urządzenie, które powstało po trzech latach wytężonej pracy, może posłużyć nie tylko do wykrywania HIV - lekarze mogą go używać do błyskawicznej diagnozy innych chorób wenerycznych takich jak chociażby kiła. Wystarczy tylko nakłuć lekko palec badanej osoby i próbkę krwi w jednorazowym, plastikowym pojemniku wsadzić do urządzenia, a po kwadransie dedykowana urządzeniu aplikacja podaje wynik.

Reklama

Obecnie niewielkie, przenośne testy na HIV (a więc takie jakich trzeba używać w niedostępnych miejscach naszej planety, gdzie nie ma nowoczesnych klinik) kosztują tysiące dolarów, a koszt nowego urządzenia to zaledwie 34 dolary, do tego wynik badania uzyskiwany jest niemal natychmiastowo.

Naukowcy sądzą, że gadżet ten może uratować wiele żyć w Afryce - wiele nienarodzonych dzieci, których matki są nosicielkami HIV, dzięki szybkiej diagnozie powinno udać się wyleczyć stosując nowoczesne leki antyretrowirusowe - trzeba to jednak zrobić bardzo szybko.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy