NASA ma pewne dowody na istnienie wody na Marsie
Nowy marsjański łazik Curiosity dopiero co wystartował, a tymczasem jego poprzednik - Opportunity - dostarczył niezwykle ciekawych informacji z powierzchni Czerwonej Planety. Mamy w końcu dowody na istnienie wody na Marsie.
Nowy , a tymczasem jego poprzednik - Opportunity - dostarczył niezwykle ciekawych informacji z powierzchni Czerwonej Planety. Mamy w końcu dowody na istnienie wody na Marsie.
Już kilka tygodni temu naukowcy z NASA zdradzili, że odnaleźli na powierzchni Marsa coś bardzo interesującego. Teraz wiemy już, że są to najpoważniejsze dowody na istnienie wody w stanie ciekłym jakie udało się kiedykolwiek znaleźć.
Dowodem tym ma być pewne złoże minerałów nazwane przez swoich odkrywców Homestake. Ma ono zaledwie 18 cali (45 cm) długości i jest grubości naszego kciuka. Jednak co najważniejsze - składa się ono w dużej mierze z wapnia i siarki, co sugeruje że jest to po prostu gips.
Powstało no w ten sposób, że przez pęknięcie w skale płynęła woda, a zawarte w niej minerały osadzały się w formie uwodnionego siarczanu wapnia (czyli po prostu gipsu), który widzimy tam dziś. Zdaniem naukowców - tak po prostu musiało być.
Drugą istotną rzeczą, na którą wskazuje nowe odkrycie jest to, że w przeszłości musiały na Czerwonej Planecie panować o wiele mniej kwaśne warunki. A mniejsza kwasowość wody oznacza większą szansę na istnienie życia.
Nie trzeba chyba nikomu mówić, że jest to świetny prognostyk przed kolejną marsjańską misją. Curiosity doleci tam bowiem już za kilka miesięcy. Jego miejscem lądowania ma być krater, w którym niegdyś być może znajdowało się jezioro, a biorąc pod uwagę najnowsze odkrycie - może istnieć spora szansa na odkrycie pozaziemskiego życia.
Źródło: