NASA wystrzeliła rakietę, która zbadała Słońce

Wczoraj NASA wystrzeliła rakietę ze spektrometrem, który w ciągu zaledwie 5 minut swojej misji, wykonał aż 1,5 tysiąca zdjęć Słońca. Misja RAISE ma za zadanie rzucić nowe światło na procesy zachodzące na naszej dziennej gwieździe podczas jej maksimum aktywności.

Wczoraj NASA wystrzeliła rakietę ze spektrometrem, który w ciągu zaledwie 5 minut swojej misji, wykonał aż 1,5 tysiąca zdjęć Słońca. Misja RAISE ma za zadanie rzucić nowe światło na procesy zachodzące na naszej dziennej gwieździe podczas jej maksimum aktywności.

Wczoraj wieczorem czasu polskiego z bazy wojskowej White Sands w amerykańskim stanie Nowy Meksyk, naukowcy z NASA wystrzelili rakietę pomiarową, która wzniosła się aż do wysokich warstw ziemskiej atmosfery, na skraj kosmosu. Rakieta wyposażona była w spektrometr, a więc urządzenie, które potrafi analizować widmo promieniowania docierającego ze Słońca.

W ciągu zaledwie 5 minut swojej misji, wykonał on aż 1,5 tysiąca zdjęć Słońca. Każda fala ma inną długość, a to z kolei odpowiada za różną temperaturę i prędkość materiału. Dlaczego też naukowcy analizując intensywność światła na każdej długości fali, dowiedzieć się mogą do jakiej temperatury ogrzewa się dany materiał i z jaką prędkością porusza się na powierzchni Słońca.

Reklama

Badacze obrali za cel misji RAISE interesujący obszar, który w ostatnich dniach znajdował się niemal na skraju wschodniej części słonecznej tarczy. Doszło tam do rozbłysku promieniowania rentgenowskiego klasy X, mimo, że nie było tam kompleksu plam, które takie rozbłyski najczęściej generuje.

Naukowcy chcą przyjrzeć się temu obszarowi z bliska i rozumieć dynamikę tego typu zjawisk. Skąd się one biorą, jak przebiegają i jakie mogą być ich następstwa. Rakieta wyposażona w spektrometr wysłany w przestrzeń kosmiczną, jest najlepszą formą takich badań, ponieważ umożliwia analizę promieniowania np. skrajnego ultrafioletu, który jest zatrzymywany przez ziemską atmosferę.

Wobec tego nie ma szans na zbadanie go za pomocą naziemnych teleskopów. Naukowcy zapowiadają, że jeśli wyniki eksperymentu okażą się obiecujące, w przyszłości jeszcze nie raz skorzystają z rakiety wyposażonej w aparaturę pomiarową, bo jest ona zdecydowanie tańszym i mniej pracochłonnym rozwiązaniem aniżeli skomplikowane teleskopy lub sondy kosmiczne.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy