Nietoperze źródłem SARS

Koronawirus SARS (Severe Acute Respiratory Syndrome – zespół ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej) pojawił się niespodziewanie w 2002 roku w Azji Południowo-Wschodniej zabijając 774 osoby - a więc 10% wszystkich zarażonych. Teraz chińskim i australijskim naukowcom udało się w końcu namierzyć jego źródło - to nietoperze.

Koronawirus SARS (Severe Acute Respiratory Syndrome – zespół ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej) pojawił się niespodziewanie w 2002 roku w Azji Południowo-Wschodniej zabijając 774 osoby - a więc 10% wszystkich zarażonych. Teraz chińskim i australijskim naukowcom udało się w końcu namierzyć jego źródło - to nietoperze.

Koronawirus SARS (Severe Acute Respiratory Syndrome – zespół ostrej ciężkiej niewydolności oddechowej) pojawił się niespodziewanie w 2002 roku w Azji Południowo-Wschodniej zabijając 774 osoby - a więc 10% wszystkich zarażonych. Teraz chińskim i australijskim naukowcom udało się w końcu namierzyć jego źródło - to nietoperze.

Wcześniej uważano, że SARS pochodzi pierwotnie od łaskuna chińskiego - niewielkiego, drapieżnego ssaka, na którego często Chińczycy polują ze względu na smaczne mięso. Naukowcy z Instytutu Wirologii Wuhan na Chińskiej Akademii Nauk oraz  Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation po raz pierwszy wyizolowali jednak wirusa podobnego do SARS u nietoperzy wskazując je jako oryginalne źródło tej choroby.

Reklama

Koronawirus SL-CoV WIV1 udało się znaleźć bezpośrednio w odchodach nietoperzy z rodziny podkowcowatych (Rhinolophidae), która liczy sobie 130 gatunków, i która w Polsce ma dwóch przedstawicieli - podkowca małego i podkowiec dużego.

Potwierdziły się tym samym wcześniejsze badania genetyczne, które wskazywały właśnie na nietoperze jako podejrzanych.

Wyniki tych badań mogą pomóc w lepszej obronie w przyszłości przed wirusami tego typu, a z drugiej strony wskazują one na konieczność ochrony naturalnego środowiska nietoperzy tak aby te nie musiały przenosić się do gęsto zaludnionych terenów miejskich w poszukiwaniu pożywienia - gdyż grozi to nie tylko im, lecz także nam - ludziom.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy