Nietypowe zwyczaje świąteczne
Jeśli macie dość zwykłych choinek, prezentów i innych powszechnie znanych świątecznych zwyczajów, poczytajcie o tym, jak spędza się Boże Narodzenie w innych zakątkach świata.
Jeśli macie dość zwykłych choinek, prezentów i innych powszechnie znanych świątecznych zwyczajów, poczytajcie o tym, jak spędza się Boże Narodzenie w innych zakątkach świata.
Boże Narodzenie to święta, które obchodzi się na całym świecie, czasem jednak towarzyszą im naprawdę nietypowe obyczaje. Zapraszamy do lektury!
1. Kadzidełka
Na co dzień kojarzą się Wam pewnie z Indiami i innymi wschodnimi kilamtami, jednak popularne są także w Niemczech.Do jednego z typowych zwyczajów światecznych należy palenie specjalnych kadzidełek o zapachu jodły, umieszczanych w świecznikach zwanych Rauchermannami. Są to zazwyczaj wydrążone w środku figurki górnika lub żołnierza, przez których usta wydostaje się pachnący dym.
2. Pinata
Coś dla wielbicieli wszelakich słodkości :) Coroczny zwyczaj meksykański, polegajacy na strąceniu specjalnie przygotowanej kuli - wypełnionej słodyczami, których uczestnicy muszą zebrać jak najwięcej.
3. Drewniane gałęzie
A może chcielibyście spróbować kawałka gałęźi? :) Taki właśnie zwyczaj panuje we Francji, gdzie typowym daniem świątecznym jest ciasto w kształcie kawałka drewna, które spożywa się po pasterce.
A jak wygląda kwestia Mikołaja? Tu różnorodność jest naprawdę duża :)
W Rosji rządzi oczywiście Dzadek Mróz - niestety prezenty wręcza dopiero w Nowy Rok, czyli cały tydzień później niż u nas. Ma nawet datę swoich urodzin, które wypadają 18 listopada. Jego żoną jest Starucha Zima, która razem z nim mieszka w północnej Rosji, w miejscowości Wielikij Ustiug.
U Włochów natomiast, Świętego zastępuje wiedźma La Befana! Ona także przybywa później, bo dopiero 5 stycznia. Jest staruszką z długim, zakrzywionym nosem, ubraną w postrzępione rzeczy i chustkę. Dzieci, które chcą się jej przypodobać powinny zostawić na stole przed snem mandarynkę, pomarańczę lub kieliszek wina. Niegrzeczne dzieci mogą liczyć, że zamiast prezentu dostaną cebulę albo węgiel!
W Polsce też mieliśmy kiedyś niemiłego gościa od prezentów, nazywał się Gwiazdor. Była to postać ubrana w kożuch i futrzaną czapę, z twarzą ukrytą pod maską lub wysmarowaną sadzą. Dla grzecznych dzieci miał wór z prezentami, dla tych złych - rózgę. Szybko jednak przegrał z dobrym Mikołajem i dziś już niewiele osób o nim pamięta.
I jak Wam się podobają obce zwyczaje? Są lepsze od naszych? A może znacie więcej takich nietypowych obyczajów?