Niewidomi mają więcej koszmarów

Duńscy naukowcy przeprowadzili ostatnio badania, które rzucają nieco światła na to jak śnią osoby niewidome. I okazało się, że cierpią oni z powodu koszmarów sennych aż czterokrotnie częściej niż ludzie widzący.

Przez miesiąc badacze z Uniwersytetu Kopenhaskiego i szpitala Glostrup badali 11 osób, które urodziły się jako niewidome, 14, które utraciły wzrok w ciągu życia, a jako grupa kontrolna służyło 25 osób widzących.

Badanie było bardzo proste - ankietowani mieli notować po prostu o czym śnili. Wykazało ono, że ludzie, którzy urodzili się niewidomi nie śnią "treści wizualnych", a aż 25% ich snów to koszmary. Z kolei ci, którzy utracili wzrok czasem jeszcze śnią o widzeniu, ale zaledwie 7% z ich snów stanowią koszmary. Dla porównania u grupy kontrolnej liczba ta wynosiła 6%.

Jeśli chodzi o treść tych koszmarów to były one najczęściej związane z groźnymi sytuacjami z dnia codziennego - na przykład z potrąceniem przez samochód, upadkiem na ziemię lub byciem śledzonym co pokrywałoby się z teoriami wskazującymi, że marzenia senne budowane są na doświadczeniach z dnia, a także, że koszmary są jednym ze sposobów na poradzenie sobie z trudnymi emocjami.

Naukowcy zrzucają tak wielką rozbieżność w liczbie strasznych snów u ludzi niewidomych od urodzenia, i którzy stracili wzrok, w tym, że ta druga grupa widziała wcześniej swoje otoczenie i nie przeraża ich ono aż tak bardzo jak tych, którzy przez całe życie zmuszeni są poruszać się w ciemności.

Źródło: