Nissan ma pomysł na używanie smartfonów w czasie jazdy

Wielu kierowców w czasie jazdy samochodem używa smartfona, tym samym kompletnie nie dbając o bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych uczestników dróg. Żyjemy w czasach, w których ciężko nam chociaż przez chwilę nie zerkać na ekran smartfona...

Wielu kierowców w czasie jazdy samochodem używa smartfona, tym samym kompletnie nie dbając o bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych uczestników dróg. Żyjemy w czasach, w których ciężko nam chociaż przez chwilę nie zerkać na ekran smartfona...

Wielu kierowców w czasie jazdy samochodem używa smartfona, tym samym kompletnie nie dbając o bezpieczeństwo swoje, pasażerów i innych uczestników dróg. Żyjemy w czasach, w których ciężko nam chociaż przez chwilę nie zerkać na ekran smartfona. A to trzeba odpowiedzieć na sms-a, zrobić fotkę przez okno lub polubić status znajomego na Facebooku.

Taki brak wyobraźni może jednak skończyć się tragicznie. Inżynierowie z Nissana wpadli na świetny pomysł odciągnięcia uwagi kierowców od smartfona w czasie prowadzenia samochodu. Japończycy przemienili podłokietnik w klatkę faradaja i w tak oto banalny sposób ułatwią kierowcom zapomnienie o tym gadżecie.

Reklama

Podłokietnik jest wyłożony specjalnym materiałem, który odbija wszelkie fale elektromagnetyczne, w ten sposób blokowany jest zasięg komórkowy, wi-fi czy bluetooth, a kierowca może odprężyć się i skupić na drodze.

Prosty wynalazek na pewno uratuje wiele żyć, a tym, którzy opanowali do perfekcji sztukę gadania przez telefon i prowadzenia samochodu, pozwoli zaoszczędzić sporo gotówki, która poszłaby na mandaty. 

Źródło: Nissan / Fot. Nissan

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy