Nowy rekord "realnej" prędkości transferu danych

Alcatel-Lucent oraz BT Group (dawniej British Telecom) udało się właśnie uzyskać rekordową prędkość transferu danych przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury telekomunikacyjnej (stąd słówko "realnej" w tytule). Na dystansie 410 kilometrów udało się osiągnąć zawrotne 1.4 terabita na sekundę.

Alcatel-Lucent oraz BT Group (dawniej British Telecom) udało się właśnie uzyskać rekordową prędkość transferu danych przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury telekomunikacyjnej (stąd słówko "realnej" w tytule). Na dystansie 410 kilometrów udało się osiągnąć zawrotne 1.4 terabita na sekundę.

Alcatel-Lucent oraz BT Group (dawniej British Telecom) udało się właśnie uzyskać rekordową prędkość transferu danych przy wykorzystaniu istniejącej infrastruktury telekomunikacyjnej (stąd słówko "realnej" w tytule). Na dystansie 410 kilometrów udało się osiągnąć zawrotne 1.4 terabita na sekundę.

Dane z BT Tower w centrum Londynu przesłane zostały do Ipswich przez światłowód, mimo że wcześniej osiągnięcie tak dużych prędkości przy użyciu obecnej technologii wydawało się niemożliwe przez ogromną ilość interferencji i wywoływanych przez to błędów. Oczywiście wcześniej były prezentowane metody szybsze (na przykład z wykorzystaniem laserów), lecz wszystkie na razie pozostają w laboratoriach podczas gdy światłowody znajdują się już niemal wszędzie.

Reklama

Osiągnięty transfer na poziomie 175 GB/s jest niewyobrażalny dla zwykłego użytkownika sieci (można by w ten sposób ściągnąć 40 filmów w jakości HD w ciągu sekundy), lecz cały eksperyment nie był przygotowany z myślą o przeciętnym odbiorcy. Chodzi tu o firmy telekomunikacyjne, które dzięki rozwiązaniom użytym podczas rekordowego przesyłu danych będą mogły wycisnąć więcej z obecnej infrastruktury, a więc będą mogły zaoszczędzić na jej rozwoju - przynajmniej przez jakiś czas.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy