Nowy wymiar znanych zabytków

Dzięki telewizji, zdjęciom, a zwłaszcza internetowi praktycznie każdy z nas jest w stanie rozpoznać najbardziej znane zabytki i atrakcje turystyczne choćby po niewielkim detalu. Jednak dzięki ciekawej technice stosowanej w zdjęciach autorstwa Pep Ventosy nawet najbardziej oklepane miejsca nabierają nowego wymiaru.

Dzięki telewizji, zdjęciom, a zwłaszcza internetowi praktycznie każdy z nas jest w stanie rozpoznać najbardziej znane zabytki i atrakcje turystyczne choćby po niewielkim detalu. Jednak dzięki ciekawej technice stosowanej w zdjęciach autorstwa Pep Ventosy nawet najbardziej oklepane miejsca nabierają nowego wymiaru.

Dzięki telewizji, zdjęciom, a zwłaszcza internetowi praktycznie każdy z nas jest w stanie rozpoznać najbardziej znane zabytki i atrakcje turystyczne choćby po niewielkim detalu. Jednak dzięki ciekawej technice stosowanej w zdjęciach autorstwa Pep Ventosy nawet najbardziej "oklepane" miejsca nabierają nowego wymiaru.

Pierwsze wrażenie może budzić powątpiewanie w warsztat fotografa. Jednak rozmazane i poruszone zdjęcia to celowy zabieg, który nadaje zdjęciom bardzo ciekawy efekt. Poprzez nakładanie na siebie wielu zdjęć tego samego miejsca z kilku perspektyw prezentują się one bardzo oryginalnie.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy