Obłoki srebrzyste skutkiem zmian klimatu

Latem nad Polską możemy ujrzeć nietypowe i zarazem bardzo ciekawe zjawisko, którego pochodzenie wciąż nie jest do końca rozwikłane. Mowa o obłokach srebrzystych. Według najnowszej teorii mogą być one kolejnym skutkiem postępujących zmian klimatycznych...

Każdego roku między połową czerwca a połową lipca, mniej więcej po upływie godziny od zachodu Słońca, na niebie północno-zachodnim, możemy obserwować bardzo ciekawe zjawisko. Są to obłoki srebrzyste, które wciąż spędzają sen z powiek naukowcom. W ubiegłych latach mogliśmy podziwiać prawdziwą eksplozję tego zjawiska.

Obłoki srebrzyste nad Polską. Fot. TwojaPogoda.pl

Tajemnicze obłoki

Obłoki srebrzyste, które często są mylone z zorzami polarnymi, chociaż zupełnie się od nich różnią, wciąż pozostają zjawiskiem w znacznej części tajemniczym, ponieważ do tej pory naukowcom nie udało się do końca wyjaśnić tego jak powstają.

Na nocnym niebie, gdy dni są najdłuższe w całym roku, a noc zapada na zaledwie kilka godzin, na niebie zobaczyć można obłoki, które tylko z pozoru wyglądają normalnie. W rzeczywistości są to obłoki o barwie niebieskawej lub srebrzystej, a czasami pomarańczowej do czerwonej. Dzięki temu odcinają się na tle ciemnego nocnego nieba. Są one bardzo podobne do chmur wysokiego piętra, a więc cirrus i altostratus.

Obłoki srebrzyste nad Polską. Fot. Magdalena Klugiewicz.

Zjawisko to występuje jedynie w północnej części strefy umiarkowanej, gdyż tylko tam w porze letniej Słońce chowa się za horyzont najpłycej, z uwagi na bliską obecność terenów panowania dnia polarnego.

Obłoki srebrzyste unoszą się na wysokości 85 kilometrów nad powierzchnią ziemi, a więc o ponad 70 kilometrów wyżej niż nawet najbardziej rozbudowane w pionie zwyczajne chmury, w tym cumulonimbus i cirrus.

Sonda odkrywa sekrety

Naukowcy nie są ostatecznie pewni o sposobie ich powstawania. Dlatego też w 2007 roku wysłali sondę kosmiczną AIM, której celem jest zbadanie i odkrycie wszystkich tajemnic niezwykłych obłoków srebrzystych. Sonda została wyniesiona na orbitę, na wysokość 600 kilometrów nad powierzchnię Ziemi.

Obłoki srebrzyste nad Polską. Fot. Marcin Szpak.

Wyposażona jest w instrumenty wykonujące zdjęcia satelitarne chmur, dokonujące pomiaru limbu, co umożliwia określenie pionowej struktury atmosfery, a także w instrument, który pozwala na ocenę źródła cząstek pyłu kosmicznego w górnej atmosferze.

Urządzenie jest zasilane poprzez panele słoneczne. Wyniki jej badań mogą okazać się przełomem w dziedzinie poznawania ziemskiej atmosfery, która wciąż ma wiele tajemnic.

Skąd się biorą?

Obecnie sądzi się, że obłoki srebrzyste są zbudowane z drobnego pyłu kosmicznego. Inna teoria mówi o czynnikach bezpośrednio związanych z globalnym ociepleniem, a więc gazami cieplarnianymi powstałymi w skutek działalności ludzkiej. Wiemy, że od kilku lat obłoki są widoczne coraz dalej na południe od bieguna północnego, a to oznacza, że stale rozszerzają swój zasięg.

Nową teorię zaproponował Tony Phillips, badacz atmosfery w San Francisco. Według niego gazy cieplarniane trafiając do mezosfery ulegają ochłodzeniu i przyspieszają formowanie się obłoków zbudowanych z kryształków lodowych.

Obłoki srebrzyste nad Polską. Fot. Szymon Poręba.

Wiemy też, że pierwsza ich obserwacja została poczyniona dopiero w 1885 roku, czyli dwa lata po erupcji wulkanu Krakatau, jednej z największych erupcji w dziejach ludzkości. Dlatego też nie wyklucza się tego, że wywoływać je może obecność popiołów wulkanicznych lub gazów. Tak czy inaczej obłoki są tak niecodziennym zjawiskiem, że warto je wypatrywać przyszłego lata.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas