Opus 11 - dzieło zegarmistrzowskiego kunsztu

Sztuka dla sztuki, tak można byłoby nazwać zegarek Opus 11, który powstał w ilości jedynie 111 sztuk. Mimo swej niepraktyczności dzieło to zachwyca swoim wyglądem i zaawansowaniem i jest także dowodem niezwykłego zegarmistrzowskiego kunsztu.

Sztuka dla sztuki, tak można byłoby nazwać zegarek Opus 11, który powstał w ilości jedynie 111 sztuk. Mimo swej niepraktyczności dzieło to zachwyca swoim wyglądem i zaawansowaniem i jest także dowodem niezwykłego zegarmistrzowskiego kunsztu.

Sztuka dla sztuki, tak można byłoby nazwać zegarek Opus 11, który powstał w ilości jedynie 111 sztuk. Mimo swej niepraktyczności dzieło to zachwyca swoim wyglądem i zaawansowaniem i jest także dowodem niezwykłego zegarmistrzowskiego kunsztu.

Opus 11 to kolejny koncepcyjny zegarek, z serii powstającej od 2003 roku. Ideę tę zapoczątkował Harry Winston, który od tamtej pory współpracuje z najwybitniejszymi zegarmistrzami. Zbudowany w tym roku zegarek wyszedł spod ręki Denisa Gugueta, który wykazał się niezwykłym majstersztykiem. Jego dzieło składa się z z mechanizmu, który zamiast wskazywać godzinę na tradycyjnej tarczy z niewielkich trójkącików układa jak z puzzli cyfrę pokazującą aktualną godzinę. Proces ten najlepiej pokazuje film, który znajdziecie poniżej. Cena jednego z 111 zegarków wynosi 230 tys. dolarów.

Reklama

from on .

from on .

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy