Origami w kosmosie

W chwili obecnej wystrzelenie czegokolwiek na orbitę jest bardzo drogie dlatego w cenie są wszystkie innowacje zmniejszające rozmiar ładunków, satelitów i statków kosmicznych. A ostatnio inżynierowie z Brigham Young University opracowując nowe panele słoneczne dla statków kosmicznych sięgnęli po tradycyjną sztukę składania papieru - origami.

W chwili obecnej wystrzelenie czegokolwiek na orbitę jest bardzo drogie dlatego w cenie są wszystkie innowacje zmniejszające rozmiar ładunków, satelitów i statków kosmicznych. A ostatnio inżynierowie z Brigham Young University opracowując nowe panele słoneczne dla statków kosmicznych sięgnęli po tradycyjną sztukę składania papieru - origami.

W chwili obecnej wystrzelenie czegokolwiek na orbitę jest bardzo drogie dlatego w cenie są wszystkie innowacje zmniejszające rozmiar ładunków, satelitów i statków kosmicznych. A ostatnio inżynierowie z Brigham Young University opracowując nowe panele słoneczne dla statków kosmicznych sięgnęli po tradycyjną sztukę składania papieru - origami.

A radą służył im miłośnik tej właśnie sztuki i jednocześnie fizyk - Robert Lang. Wspólnie, łącząc dodatkowo siły z ekspertami z NASA Jet Propulsion Laboratory udało im się opracować panel słoneczny, który po rozłożeniu w przestrzeni kosmicznej dziesięciokrotnie zwiększa swoje rozmiary i ma moc 250 kilowatów. Po złożeniu zaś zwija się on sprytnie wokół satelity czy statku, w który go wyposażono dzięki czemu rozmiar paczki wysyłanej w przestrzeń kosmiczną powinien ulec znacznemu zmniejszeniu.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama