Osiedle mieszkaniowe na moście

W rozstrzygniętym niedawno konkursie na zagospodarowanie jednego z opuszczonych wiaduktów we Włoszech zwyciężył bardzo nietypowy projekt francuskiego zespołu kierowanego przez Samuela Nageotte. Zakłada on stworzenie osiedla mieszkaniowego jakiego świat nie widział.

W rozstrzygniętym niedawno konkursie na zagospodarowanie jednego z opuszczonych wiaduktów we Włoszech zwyciężył bardzo nietypowy projekt francuskiego zespołu kierowanego przez Samuela Nageotte. Zakłada on stworzenie osiedla mieszkaniowego jakiego świat nie widział.

W rozstrzygniętym niedawno konkursie na zagospodarowanie jednego z opuszczonych wiaduktów we Włoszech zwyciężył bardzo nietypowy projekt francuskiego zespołu kierowanego przez Samuela Nageotte. Zakłada on stworzenie osiedla mieszkaniowego jakiego świat nie widział.

Władze regionu, w którym znajduje się wiadukt słusznie uznały, ze stał się on już integralną częścią krajobrazu i jego zburzenie niekorzystnie wpłynęłoby na okolice. Poza tym koszty rozbiórki wcale nie byłyby małe. Dlatego zdecydowano się na ogłoszenie konkursu, na najlepszą wizję zagospodarowania tego miejsca. Z wielu prac jurorom najbardziej do gustu przypadła wizja zaprezentowana przez zespół francuskich architektów.

Reklama

Zakłada on zmianę mostu z łącznika dwóch fragmentów autostrady w nietypowe osiedle mieszkaniowe. Uznano, że ze względu na wysokie walory turystyczne regionu Reggio di Calabria najlepszym pomysłem będzie przekształcenie wielkiej budowli w osiedle mieszkaniowe. Projektanci chcą by cała konstrukcja przeprawy pokryta została pomieszczeniami, które z założenia mają być z budowane możliwie najniższym kosztem. Fantastyczne widoki na morze i góry, a także bardzo przyjemny, ciepły klimat przyciąga wielu emerytów z głównie z krajów Europy północnej. Pomysłodawcy liczą, że to właśnie oni w większości zasiedlą najdziwniejsze osiedle świata.

W kompleksie ma być wszystko co niezbędne dla komfortowego i bezpiecznego mieszkania. Zawczasu pomyślano o centrum medycznym, niewielkich polach golfowych czy miejscach do spacerów i rekreacji. Bliskość wulkanu Etna daje możliwość użycia źródeł geotermalnej.

Architekci by nie zmieniać znanego widoku chcą by całość nie zmieniła wyglądu otoczenia, dlatego pozostawiono charakterystyczne łuki wiaduktu. To już kolejny ciekawy pomysł na ciekawe zagospodarowanie tego typu konstrukcji. Wcześniej zespół włoskich architektów zaprezentował projekt

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy