Oszukać przeznaczenie w prawdziwym świecie

W 1975 roku pewien nastolatek na Bermudach zginął w drodze do domu na swoim skuterze potrącony przez samochód. No cóż, zdarza się - można by rzec. Lecz było w tym wypadku coś więcej, dzięki czemu jego historia nadawałaby się doskonale na scenariusz filmu...

W 1975 roku pewien nastolatek na Bermudach zginął w drodze do domu na swoim skuterze potrącony przez samochód. No cóż, zdarza się - można by rzec. Lecz było w tym wypadku coś więcej, dzięki czemu jego historia nadawałaby się doskonale na scenariusz filmu...

W 1975 roku pewien nastolatek na Bermudach zginął w drodze do domu na swoim skuterze potrącony przez samochód. No cóż, zdarza się - można by rzec. Lecz było w tym wypadku coś więcej, dzięki czemu jego historia nadawałaby się doskonale na scenariusz filmu...

Erskine Lawrence Ebbin miał bowiem brata imieniem Neville. Neville zginął rok wcześniej w wypadku komunikacyjnym mając 17 lat - tyle samo co Erskine w czasie śmierci. Co więcej, jechał on na tym samym skuterze i został potrącony na tym samym skrzyżowaniu - niemal dokładnie rok wcześniej. Mało?

Reklama

Okazało się, że potrącił go ten sam pojazd, prowadzony przez tego samego taksówkarza, który, co więcej, wiózł tych samych pasażerów.

Brzmi nieprawdopodobnie? Informacja ta została potwierdzona przez lokalne media i obiegła swego czasu cały świat.

Już wiemy skąd pomysł zaczerpnęli scenarzyści filmu Oszukać Przeznaczenie.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy