Oszukiwanie akcelerometrów z pomocą dźwięku

Wydawać by się mogło, że dane pochodzące z sensorów badających fizyczne właściwości, czyli na przykład akcelerometru będą całkowicie bezpieczne, wszak hakerzy nie będą w stanie oszukać fizyki. Ale czy na pewno?

Wydawać by się mogło, że dane pochodzące z sensorów badających fizyczne właściwości, czyli na przykład akcelerometru będą całkowicie bezpieczne, wszak hakerzy nie będą w stanie oszukać fizyki. Ale czy na pewno?

Wydawać by się mogło, że dane pochodzące z sensorów badających fizyczne właściwości, czyli na przykład akcelerometru będą całkowicie bezpieczne, wszak hakerzy nie będą w stanie oszukać fizyki. Ale czy na pewno?

Naukowcy z Uniwersytetu Michigan dowiedli ostatnio, że wcale tak nie jest i czujniki ruchu w nowoczesnych urządzeniach można dość łatwo oszukać z pomocą dźwięku, jeśli oczywiście się wie, jak to zrobić. Wystarczy po prostu wygenerować dźwięk o częstotliwości zbieżnej z częstotliwością rezonansową elementów znajdujących się wewnątrz czujnika.

Reklama

Badacze dowiedli tego w dość imponujący sposób - z pomocą spreparowanego utworu byli oni w stanie sterować zabawkowym samochodem, ale nie tylko - byli oni w stanie wygenerować dźwiękowo sztuczny ruch rejestrowany przez sportowy tracker Fitbit.

W przypadku smartfonów czy choćby tych sportowych trackerów zagrożenie nie jest zbyt wielkie, ale są urządzenia, które wykorzystują dane z czujników ruchu do poruszania - to drony. Okazuje się, że można by po prostu przejąć takiego drona przejmując dźwiękiem kontrolę nad jego sensorami ruchu, dlatego konieczne jest lepsze ich zabezpieczenie przed takim atakiem.

Źródło: , Zdj.: screenshot YouTube/Kevin Fu

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy