Oto najbliższa nam skalista egzoplaneta
Niespełna 2 tygodnie temu świat obiegła sensacyjna wiadomość o odkryciu egzoplanety , która jest niezwykle podobna do Ziemi, co może wskazywać na fakt istnienia tam życia, a już naukowcy z NASA poinformowali, że znaleźli najbliższą nam obcą planetę, która również znajduje się w tzw. "strefie życia"...
Niespełna 2 tygodnie temu świat obiegła , która jest niezwykle podobna do Ziemi, co może wskazywać na fakt istnienia tam życia, a już naukowcy z NASA poinformowali, że znaleźli najbliższą nam obcą planetę, która również znajduje się w tzw. "strefie życia".
Jest nią skalista HD 219134b, która krąży wokół gwiazdy w gwiazdozbiorze Kasjopei i oddalona jest od nas o "jedynie" 21 lat świetlnych. Niestety, pomimo faktu, iż możemy zobaczyć ją nawet gołym okiem na naszym ziemskim niebie (znajduje się blisko Gwiazdy Polarnej), to w najbliższych latach nie uda się nam na nią polecieć.
A to wszystko z powodu jej odległości. Co prawda, podróżując z prędkością światła, dolecielibyśmy do niej w ciągu 21 lat, jednak póki co napędy, którymi dysponujemy, pozwalają nam na przebycie jedynie 1,5 miliona kilometrów dziennie.
Do planety HD 219134b jest ponad 200 bilionów kilometrów, co oznacza, że dotarlibyśmy do niej za około 400 tysięcy lat, i to w tym wszystkim jest najbardziej smutną wiadomością.
Ta bardzo interesująca egzoplaneta została odkryta podczas tranzytu, czyli znalazła się na tle tarczy swojej gwiazdy, gdy obserwowana była przez instrument HARPS-N.
Jak twierdzi Michael Werner, naukowiec z NASA’s Jet Propulsion Laboratory, planeta dostarczy danych do badań na najbliższe kilka dekad, a już w 2018 roku ma być jedną z pierwszych, której bliżej przyjrzy się wciąż budowany przez NASA najpotężniejszy w historii Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba.
Obserwacje HD 219134b, przy pomocy teleskopu Spitzera, pozwoliły ustalić, że jest ona 1,6 raza większa niż Ziemia, posiada również masę około 4,5 razy większą, a jej okres obiegu to jedynie 3 dni. W układzie HD 219134b znajdują się jeszcze co najmniej trzy obiekty, jednak krążą one zbyt blisko swojej gwiazdy, by mogło tam istnieć życie.
Niewątpliwie najbliższa dekada stanie się czasem wielkich poszukiwań i równie cennych odkryć w temacie obcych planet oraz możliwości istnienia tam podobnego do nas życia. Jedynym problemem, którego możemy tak szybko nie przeskoczyć, jest podróż na te obiekty.
Co tu dużo mówić, w tej chwili potrzebujemy napędu takiego jak np. WARP, który znany jest nam ze Star Treka, byśmy mogli zobaczyć swoje odkrycia na żywo, i to jeszcze za naszego życia