Pierwsza wojna światowa z perspektywy żołnierza

Z oczywistych względów nie mamy zbyt wielu nagrań z czasów pierwszej wojny światowej, a jakość tych, które są pozostawia bardzo wiele do życzenia. Ale od czego mamy Battlefielda 1? Wystarczy włączyć kampanię w trybie bez HUD-a - a dzięki temu każdy będzie mógł dostać zespołu stresu pourazowego bez ruszania się z domu.

Z oczywistych względów nie mamy zbyt wielu nagrań z czasów pierwszej wojny światowej, a jakość tych, które są pozostawia bardzo wiele do życzenia. Ale od czego mamy Battlefielda 1? Wystarczy włączyć kampanię w trybie bez HUD-a - a dzięki temu każdy będzie mógł dostać zespołu stresu pourazowego bez ruszania się z domu.

Z oczywistych względów nie mamy zbyt wielu nagrań z czasów pierwszej wojny światowej, a jakość tych, które są pozostawia bardzo wiele do życzenia. Ale od czego mamy Battlefielda 1? Wystarczy włączyć kampanię w trybie bez HUD-a - a dzięki temu każdy będzie mógł dostać zespołu stresu pourazowego bez ruszania się z domu.

Zdj.: screenshot YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy