Pierwszy "społecznościowy" film

Dziś o godzinie 2 w nocy swoją premierę na YouTube miał pierwszy film, który można by określić mianem społecznościowego. To pełnometrażowy film dokumentalny w reżyserii zdobywcy Oskara - Kevina Macdonalda (i wyprodukowany przez samego Ridleya Scotta), którego bohaterem mógł być każdy z nas. Wystarczyło nakręcić jakieś ciekawe wydarzenie ze swojego życia 24 lipca 2010 roku i przesłać do organizatorów. Jeszcze dziś film będzie dostępny z polskimi napisami. Musicie to koniecznie zobaczyć.

Dziś o godzinie 2 w nocy swoją premierę na YouTube miał pierwszy film, który można by określić mianem społecznościowego. To pełnometrażowy film dokumentalny w reżyserii zdobywcy Oskara - Kevina Macdonalda (i wyprodukowany przez samego Ridleya Scotta), którego bohaterem mógł być każdy z nas. Wystarczyło nakręcić jakieś ciekawe wydarzenie ze swojego życia 24 lipca 2010 roku i przesłać do organizatorów. Jeszcze dziś film będzie dostępny z polskimi napisami. Musicie to koniecznie zobaczyć.

Premiera polskojęzycznej wersji filmu ma się odbyć dziś o godzinie 19 czasu polskiego. To ostatnia okazja, żeby zobaczyć film w sieci przed oficjalną premierą komercyjną, która ma mieć miejsce później w 2011 roku. Dlatego zapraszamy o godzinie 19 na kanał , gdzie będziecie mogli zobaczyć jak wyglądał dzień 24 lipca 2010 na Ziemi - oczami zwykłych ludzi.

Naprawdę warto, bo film zebrał świetne recenzje od krytyków podczas festiwalu Sundance 2010.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas