Piwo rodem z Księżyca
Jeśli jesteście miłośnikami piwa i chcielibyście spróbować czegoś naprawdę wyjątkowego możecie sięgnąć po najnowszy produkt w ofercie browaru Dogfish Head Brewery z Rehoboth Bearch w stanie Delaware. Poprosili oni produkującą kombinezony kosmiczne dla NASA firmę ILC Dover aby ta dostarczyła im pyłu pochodzącego ze Srebrnego Globu, który następnie trafił do piwa.
Jeśli jesteście miłośnikami piwa i chcielibyście spróbować czegoś naprawdę wyjątkowego możecie sięgnąć po najnowszy produkt w ofercie browaru Dogfish Head Brewery z Rehoboth Bearch w stanie Delaware. Poprosili oni produkującą kombinezony kosmiczne dla NASA firmę ILC Dover aby ta dostarczyła im pyłu pochodzącego ze Srebrnego Globu, który następnie trafił do piwa.
Trunek nazwany Celest-jewel został uwarzony z niemieckich słodów i chmielu, a oprócz księżycowego pyłu dodano do niego jeszcze lokalnych drożdży nazwanych Doggy. Piwo ma, według zapewnień producenta, posiadać w smaku nuty ciasta i tostów z lekką domieszką karmelu i delikatnym posmakiem ziołowej goryczki.
Pył z Księżyca, który powstał ze zgniecionych kamyków pochodzących z naszego naturalnego satelity (i który składa się z minerałów i soli bardzo lubianych przez drożdże) został najpierw zaparzony jak herbata, a po wystudzeniu dodano go do kadzi, gdzie podczas fermentacji dodał piwu nieco ziemistego smaku.
ILC Dover zadbało także aby piwo miało adekwatną, kosmiczną ochronę i uszyło specjalne pokrowce na butelki z Gore-Texu, odpornego na ogień Nomexu, kevlaru i Mylaru dzięki czemu zapakowany w nie złocisty trunek będzie w stanie wytrzymać temperatury od -150 do do 120 stopni Celsjusza i nie zagrozi mu promieniowanie kosmiczne.
Niestety piwo dostępne ma być tylko i wyłącznie w przybrowarnym pubie.
Źródło: