PlayStation 4 już 20 lutego. A co znajdziemy w środku?

Sony wczoraj zapowiedziało w końcu kiedy ujrzymy konsolę PlayStation 4 - będzie to 20 lutego bieżącego roku. Wtedy mamy oficjalnie zapoznać się z jej pełnymi specyfikacjami, choć już teraz portal VGLeaks dotarł do informacji o rzekomym wnętrzu PS4 o oznaczeniu kodowym Orbis.

Sony wczoraj zapowiedziało w końcu kiedy ujrzymy konsolę PlayStation 4 - będzie to 20 lutego bieżącego roku. Wtedy mamy oficjalnie zapoznać się z jej pełnymi specyfikacjami, choć już teraz portal VGLeaks dotarł do informacji o rzekomym wnętrzu PS4 o oznaczeniu kodowym Orbis.

Sony wczoraj zapowiedziało w końcu kiedy ujrzymy konsolę PlayStation 4 - będzie to 20 lutego bieżącego roku. Wtedy mamy oficjalnie zapoznać się z jej pełnymi specyfikacjami, choć już teraz portal VGLeaks dotarł do informacji o rzekomym wnętrzu PS4 o oznaczeniu kodowym Orbis.

W Orbisie (z łaciny - świat) mamy znaleźć przygotowany przez AMD układ Liverpool, który ma być oparty o architekturę Fusion - czyli zawierał będzie w sobie jednocześnie CPU i GPU, gwarantując bardzo niskie zużycie prądu.

CPU ma posiadać osiem rdzeni Jaguar o taktowaniu 1.6 GHz zorganizowanych w dwa klastry po 4 rdzenie. Każdy z klastrów ma posiadać 2 MB pamięci cache L2, a każdy z rdzeni ma posiadać dedykowaną pamięć L1-I i L1-D cache i ma obsługiwać jeden wątek oraz zestawy instrukcji SSE do SSE4 oraz Advanced Vector Extensions (AVX).

Reklama

Jednostka graficzna z kolei ma bazować na architekturze Southern Islands (R10XX), ma obsługiwać DirectX 11.1+, ma posiadać 18 jednostek teksturujących i 18 jednostek obliczeniowych oraz taktowanie 800 MHz,

Do tego konsola ma mieć na pokładzie 4 GB pamięci RAM, napęd Bluray, dysk twardy 500 GB, ma oferować łączność przez Ethernet, WiFi i Bluetooth, a także z tego co Sony ujawniło wcześniej ma być wyposażona w nowy kontroler, podwójną kamerkę i kontroler Move.

Oczywiście informacje te należy przyjmować z pewną dozą ostrożności, bowiem nie są one w żaden sposób potwierdzone przez Sony. Na szczęście oficjalne dane dostaniemy już za 3 tygodnie.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy