Poczęcie z nasienia zwierzęcia martwego od 20 lat

Tchórz czarnołapy (Mustela nigripes) - występujący na terenie Ameryki Północnej krewny łasicy jeszcze trzy dekady temu był uważany za wymarły gatunek, jednak znaleziono niewielką populację tych zwierząt w dziczy, a dzięki wykorzystaniu zamrożonego od 20 lat nasienia udało się ostatnio powiększyć ich pulę genetyczną.

Był to pierwszy przypadek wykorzystania przechowywanego tak długo nasienia do sztucznego zapłodnienia, a jednocześnie udało się nie tylko potwierdzić, że jest to możliwe, ale dodatkowo zwiększono różnorodność genetyczną zagrożonego wyginięciem gatunku.

Obecnie żyje około 300 przedstawicieli tego gatunku, ale rozmnażanie potomstwa wyłącznie kilku samców może być niezbyt zdrowe - może prowadzić do malformacji, wobec czego później może być jeszcze trudniej o poczęcie w wyniku naturalnego zapłodnienia - dlatego naukowcy postanowili sięgnąć po zamrożone 20 lat temu nasienie osobnika o imieniu Scarface.

Nasienie to wykorzystano przy użyciu techniki sztucznego zapłodnienia laparoskopowego - najpierw z pomocą terapii hormonalnej (było to konieczne ze względu na fakt, że u samic tchórza czarnołapego dopiero gody prowadzą do wytworzenia komórki jajowej) przygotowano samice, którym wszczepiono świeże nasienie pochodzące od żyjących samców oraz zamrożone - od Scarface'a.

I w wyniku terapii urodziło się osiem młodych, a tym samym Scarface 20 lat po śmierci doczekał się potomstwa, jednocześnie zwiększając znacznie szanse na przeżycie całego gatunku.

Nie znaczy to, że możemy spocząć na laurach - program rozmnażania tchórzy czarnołapych w zamknięciu będzie musiał być prowadzony jeszcze przez około 100 lat - dopiero po takim czasie będziemy dysponowali wystarczająco dużą i różnorodną genetycznie populacją aby wypuścić ją w naturalnym środowisku i liczyć na to, że uda jej się przetrwać.

Źródło: