Podstawowy składnik życia z kosmosu

Teoria panspermii, zgodnie z którą życie ziemskie pochodzi z kosmosu, dostała właśnie kolejne, pośrednie potwierdzenie. Grupie francuskich naukowców udało się dowieść, że jeden z podstawowych składników życia - ryboza - może powstać w nieprzyjaznych warunkach otwartej przestrzeni kosmicznej.

Teoria panspermii, zgodnie z którą życie ziemskie pochodzi z kosmosu, dostała właśnie kolejne, pośrednie potwierdzenie. Grupie francuskich naukowców udało się dowieść, że jeden z podstawowych składników życia - ryboza - może powstać w nieprzyjaznych warunkach otwartej przestrzeni kosmicznej.

Teoria panspermii, zgodnie z którą życie ziemskie pochodzi z kosmosu, dostała właśnie kolejne, pośrednie potwierdzenie. Grupie francuskich naukowców udało się dowieść, że jeden z podstawowych składników życia - ryboza - może powstać w nieprzyjaznych warunkach otwartej przestrzeni kosmicznej.

Francuzom udało się stworzyć ten związek z prostego lodu składającego się z wody, metanolu i amoniaku - a więc składników dość powszechnych w kosmosie (co dowiodło choćby badanie komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko przez lądownik Philae i sondę Rosetta) - który poddano i działaniu promieniowania ultrafioletowego takiego, jakim omiatało Układ Słoneczny młode Słońce.

Reklama

W ten sposób udało im się stworzyć nie tylko rybozę - podstawowy składnik RNA - ale także cukry, aminokwasy, alkohole i inne związki organiczne, a więc w zasadzie wszystko co jest potrzebne do "zapłodnienia" życia na planecie oferującej odpowiednie warunki.

Początkowo Ziemia była bardzo gorąca i żadne życie, nawet najprostsze związki organiczne nie mogły przetrwać na jej powierzchni, co już samo w sobie jest dość ważną wskazówką sugerującą, że pierwsze klocki będące budulcami życia nadleciały z kosmosu.

A jeśli taki scenariusz miał miejsce u nas to można założyć, że będzie on występował także w innych miejscach wszechświata, jeśli oczywiście nałoży się na siebie kilka korzystnych czynników - choć przy ogromie wszechświata jest to więcej niż pewne.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy