Polacy opracowali kuloodporną ciecz

Polscy badacze biorący udział w projekcie SmartArmour opracowali ciecz, która pod wpływem energii uderzenia twardnieje natychmiast tworząc niezwykle trudną do przebicia warstwę. Już teraz myśli się nad potencjalnymi zastosowaniami w kamizelkach kuloodpornych czy sportowych ochraniaczach.

Pozwoliłaby ona obejść jeden z największych problemów stosowanych dziś kamizelek kuloodpornych - ich sztywność, przez którą możliwe jest chronienie tylko korpusu - kevlar jest zbyt sztywny by nosić go na rękach czy nogach. To nie stanowi najmniejszego problemu w przypadku kuloodpornej cieczy.

Wynalazek ten jest dziełem badaczy z Politechniki Warszawskiej, Wojskowego Instytutu Technicznego Uzbrojenia w Zielonce oraz Łódzkiego Instytutu Technologii Bezpieczeństwa MORATEX. Powstał on w ramach projektu Inteligentne pancerze pasywne z zastosowaniem cieczy reologicznych ze strukturami nano (SmartArmour).

Magiczna ciecz jest tzw. cieczą zagęszczaną ścinaniem i jest ona mieszaniną krzemionki i glikolu. Działa ona na identycznej zasadzie co inne ciecze nieniutonowskie - na przykład najprostsza - mączka kukurydziana zmieszana z wodą (ta sama, ).

Cząsteczki takiej cieczy pod wpływem szybkiego ruchu ścinają się - zmieniają lepkość i zapierają się o siebie wzajemnie tworząc chwilowo konsystencję ciała stałego.

Naukowcy sądzą, że ich wynalazek pozwoli zmniejszyć liczbę warstw kevlaru stosowanych w kamizelkach kuloodpornych, przez co ubrania tego typu będą dużo bardziej elastyczne.