Polak chce przeprowadzić rewolucję przemysłową

Marcin Jakubowski - nasz rodak, który w dzieciństwie wyemigrował z rodzicami do USA, gdzie zdobył doktorat z fizyki jądrowej, został wcześniej wielokrotnie nagrodzony za swój zestaw startowy cywilizacji . Teraz przedstawia on bliżej swój nowy pomysł na społeczeństwo. Możliwe jest bowiem, jego zdaniem, abyśmy utrzymali współczesny tryb życia ze wszystkimi wygodami pracując przez 2 godziny dziennie i żyjąc jednocześnie w zgodzie z naturą. Niemożliwe?

Marcin Jakubowski - nasz rodak, który w dzieciństwie wyemigrował z rodzicami do USA, gdzie zdobył doktorat z fizyki jądrowej, został wcześniej wielokrotnie nagrodzony za swój zestaw startowy cywilizacji . Teraz przedstawia on bliżej swój nowy pomysł na społeczeństwo. Możliwe jest bowiem, jego zdaniem, abyśmy utrzymali współczesny tryb życia ze wszystkimi wygodami pracując przez 2 godziny dziennie i żyjąc jednocześnie w zgodzie z naturą. Niemożliwe?

Marcin Jakubowski - nasz rodak, który w dzieciństwie wyemigrował z rodzicami do USA, gdzie zdobył doktorat z fizyki jądrowej, został wcześniej . Teraz przedstawia on bliżej swój nowy pomysł na społeczeństwo. Możliwe jest bowiem, jego zdaniem, abyśmy utrzymali współczesny tryb życia ze wszystkimi wygodami pracując przez 2 godziny dziennie i żyjąc jednocześnie w zgodzie z naturą. Niemożliwe?

Kluczem jest większa samodzielność i lepsza dystrybucja produkcji (a co za tym idzie - lepsza dystrybucja zysków). Wszystko to oparte jest na prostej idei - wszystkie nasze cywilizacyjne dobra są tak naprawdę produkowane z tych samych, dostępnych wszędzie materiałów - my sami jednak nie potrafimy nic zbudować - przekazaliśmy to w ręce wyspecjalizowanych fabryk i przedsiębiorstw. A jeśli zastosujemy dostępne w modelu Open Source maszyny i cały know how (link wyżej) będziemy w stanie żyć w małych, samowystarczalnych społecznościach - bez utraty żadnych, dostępnych dziś wygód.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy