Posąg Jezusa z ludzkimi zębami

Dość niespotykanego odkrycia dokonali ostatnio historycy dokonujący renowacji liczącego sobie 300 lat posągu Jezusa znajdującego się w jednym z meksykańskich miasteczek. Okazało się bowiem, że statua ta posiada prawdziwe ludzkie zęby.

Dość niespotykanego odkrycia dokonali ostatnio historycy dokonujący renowacji liczącego sobie 300 lat posągu Jezusa znajdującego się w jednym z meksykańskich miasteczek. Okazało się bowiem, że statua ta posiada prawdziwe ludzkie zęby.

Dość niespotykanego odkrycia dokonali ostatnio historycy dokonujący renowacji liczącego sobie 300 lat posągu Jezusa znajdującego się w jednym z meksykańskich miasteczek. Okazało się bowiem, że statua ta posiada prawdziwe ludzkie zęby.

Rzeźba ta nie różni się zbytnio od innych podobnych religijnych dzieł rozsianych praktycznie po całym, bardzo religijnym Meksyku - wykonana została ona z drewna w okolicach XVII lub XVIII wieku w stylu europejskim i posiada perukę. Dewocjonalia tego typu mają zazwyczaj zęby wyrzeźbione ze zwierzęcych kości dlatego też wyglądały one bardzo naturalnie, lecz nikt się temu do tej pory nie dziwił.

Reklama

W Meksyku dość powszechnie na tego typu rzeźbach znaleźć można zwierzęce kości lub zęby, a także ludzkie włosy - bardzo religijni ludzie przekazywali właśnie swoje włosy jako peruki dla takich posągów.

W tym konkretnym przypadku naukowcy uważają, że ktoś pośmiertnie (miejmy nadzieję) przekazał swoje zęby, choć mogło być też tak, że zaradny rzeźbiarz po prostu okradł jakieś zwłoki.

Teraz badacze będą próbowali ustalić dawcę lub dawców owych zębów lecz nie będzie to łatwe zadanie - najpierw trzeba będzie ustalić wiek i płeć osób lub osoby, od której zęby pochodzą, a może tam znajdą się jakieś wskazówki.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy