Poziom CO2 najwyższy od 3 milionów lat

Niemal równo trzy lata temu donosiliśmy o przekroczeniu przez stężenie dwutlenku węgla w atmosferze Ziemi psychologicznej bariery 400 ppm (części na milion), co było najwyższym wynikiem od 800 tysięcy lat. I w ciągu zaledwie trzech lat udało nam się pobić rekord jeszcze bardziej niechlubny - właśnie przekroczyliśmy granicę 410 ppm, co jest najwyższym wynikiem od 3 milionów lat.

Niemal równo trzy lata temu donosiliśmy o przekroczeniu przez stężenie dwutlenku węgla w atmosferze Ziemi psychologicznej bariery 400 ppm (części na milion), co było najwyższym wynikiem od 800 tysięcy lat. I w ciągu zaledwie trzech lat udało nam się pobić rekord jeszcze bardziej niechlubny - właśnie przekroczyliśmy granicę 410 ppm, co jest najwyższym wynikiem od 3 milionów lat.

Niemal równo trzy lata temu donosiliśmy o przekroczeniu przez stężenie dwutlenku węgla w atmosferze Ziemi psychologicznej bariery 400 ppm (części na milion), co było najwyższym wynikiem od 800 tysięcy lat. I w ciągu zaledwie trzech lat udało nam się pobić rekord jeszcze bardziej niechlubny - właśnie przekroczyliśmy granicę 410 ppm, co jest najwyższym wynikiem od 3 milionów lat.

Nowy rekord zarejestrowano na Hawajach, przez Mauna Loa Observatory - a dokładny zarejestrowany wynik wyniósł 410.28 ppm.

Współczesne pomiary zawartości tego gazu cieplarnianego w atmosferze rozpoczęły się w 1958 roku i wtedy pomiary na wulkanie Mauna Loa wskazywały poziom około 280 ppm, stopniowo jednak, z roku na rok stężenie dwutlenku węgla rosło osiągając w roku 2013 poziom 400 ppm. Wtedy poziom ten przekroczony został tylko na moment i to w szczycie sezonu - w połowie maja - a na dobre granica 400 ppm pobita została rok później.

Reklama

Badania powietrza uwięzionego w lodowcach Arktyki, Antarktyki czy Grenlandii wskazują, że ostatnio tak wysokie stężenie CO2 ziemska atmosfera miała około 3 milionów lat temu. Poniżej możecie zobaczyć wykresy z tzw. krzywej Keelinga przedstawiające stężenie tego gazu w atmosferze od początku ery przemysłowej i w ostatnich kilkuset tysiącach lat.

Zdj.: NOAA

Dwutlenek węgla uwolniony do atmosfery przebywa tam przez setki lat, wspólnie z niektórymi innymi gazami prowadząc do zwiększania uśrednionej temperatury na Ziemi poprzez odbijanie z powrotem w jej kierunku promieniowania, które inaczej uciekłoby w przestrzeń kosmiczną.

Widać zatem wyraźnie, że niestety trend przyspiesza, co oznacza, iż zmiany klimatu będą nadal postępować, w drastycznym tempie. Za ostatni wzrostowy trend w dużej mierze odpowiada naturalne zjawisko El Niño, ale nie można zapominać, że główną przyczyną zmian klimatu jest działalność człowieka, co do czego środowisko naukowe się zgadza.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama