Autonomiczny Black Hawk. Szef Pentagonu steruje zdalnie śmigłowcem
Pete Hegseth wziął udział w ciekawej demonstracji w siedzibie DARPA. Szef Pentagonu był w stanie zdalnie sterować śmigłowcem UH-60 Black Hawk i zrobił to jedynie z użyciem ekranu dotykowego. Było to możliwe dzięki systemowi ALIAS firmy Sikorsky. Czy to oznacza przyszłość działań zbrojnych NATO?

Nowe technologie mają szerokie zastosowanie w wojsku i nierzadko pewne rozwiązania są w pierwszej kolejności implementowane w armii. W tym tygodniu szef Pentagonu Pete Hegseth wziął udział w bardzo ciekawej demonstracji, która odbyła się w siedzibie DARPA. W jej trakcie pilotował zdalnie śmigłowiec wojskowy Black Hawk.
Pete Hegseth pilotuje zdalnie helikopter UH-60 Black Hawk
Nietypowa demonstracja odbyła się w siedzibie DARPA (Agencji Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obrony) i nagranie zostało udostępnione przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Na filmie możemy zobaczyć, jak Pete Hegseth pilotuje zdalnie śmigłowiec wojskowy UH-60 Black Hawk firmy Sikorsky. Szef Pentagonu wykorzystał w tym celu ekran dotykowy.
Był to specjalny pokaz i na jego potrzeby śmigłowiec UH-60 Black Hawk został wyposażony w system ALIAS (Aircrew Labor In-Cockpit Automation System), który jest wspólną inicjatywą DARPA i firmy Sikorsky (spółką zależną Lockheed Martin). Rozwiązanie pozwala na dodanie do istniejących śmigłowców funkcji autonomicznych, co w praktyce umożliwia loty nawet bez pilotów.
W trakcie demonstracji, w której udział wziął Pete Hegseth, wspomniany śmigłowiec Black UH-60 Hawk miał na pokładzie dwóch pilotów, którzy to jednak pełnili rolę kontrolerów lotu i w razie problemów w każdej chwili mogliby przejąć kontrolę nad maszyną.
System ALIAS firmy Sikorsky rozwijany z DARPA
System ALIAS został opracowany kilka lat temu w bliskiej współpracy z DARPA. Pierwszy lot autonomiczny śmigłowca UH-60A z tym rozwiązaniem na pokładzie miał miejsce w 2022 r. Próba odbyła się bez pilotów i była dużym przełomem. Test wykazał możliwość startu, lotu oraz lądowania bez załogi.
Sikorsky wraz z DARPA od tego czasu cały czas udoskonalają ALIAS-a. Udało się m.in. uprościć interfejs dla zdalnego sterowania, co ułatwia kontrolowanie maszyną. Mógł to sprawdzić Pete Hegseth, który poradził sobie z tym zadaniem i nie potrzebował specjalistycznego szkolenia.
Lotnictwo autonomiczne to przyszłość działań NATO
Tego typu technologie pokazują nie tylko kierunek, w którym zmierzają Stany Zjednoczone, ale wyznaczają trendy dla całego sojuszu NATO. Rok temu odbyła się prezentacja, na której pokazano zaawansowane możliwości takiego rozwiązania. Śmigłowiec był sterowany z wykorzystaniem tabletu i maszyna była w stanie wykonywać nawet bardzo złożone zadania lotnicze.
Systemy jak ALIAS pokazują, że lotnictwo autonomiczne rozwija się bardzo szybko i takie technologie będą odgrywać w wojsku coraz większe znaczenie. Warto dodać, że Sikorsky niedawno pochwalił się bezzałogową wersją śmigłowca o nazwie S-70UAS U-Hawk.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!









