Prezentacja nowej, niesamowitej techniki edycji wideo

Niestety edycja wideo dalej w dużej mierze jest ręczna, choć z każdym dniem komputery radzą sobie z nią coraz lepiej. A dzięki pracy naukowców z MIT są one w stanie rozpoznawać stan fizyczny obiektów widocznych na filmie.

Niestety edycja wideo dalej w dużej mierze jest ręczna, choć z każdym dniem komputery radzą sobie z nią coraz lepiej. A dzięki pracy naukowców z MIT są one w stanie rozpoznawać stan fizyczny obiektów widocznych na filmie.

Niestety edycja wideo dalej w dużej mierze jest ręczna, choć z każdym dniem komputery radzą sobie z nią coraz lepiej. A dzięki pracy naukowców z MIT są one w stanie rozpoznawać stan fizyczny obiektów widocznych na filmie.

Technika nazwana Interactive Dynamic Video jest bardzo ciekawa - wymaga ona fizycznej interakcji z nagrywanym obiektem już w trakcie powstawania filmu. Konieczne jest by ktoś obiektu tego dotknął lub wprowadził go w wibracje, co jest następnie przez komputer analizowane. Maszyna bierze pod uwagę jak obiekt się poruszył i o ile dokładnie - a na tej podstawie tworzony jest cyfrowy model, którym następnie można operować na ekranie komputera - zmieniać jego pozycję, ustawienie i położenie.

Reklama

Na razie efekt nie jest może idealny, ale technologia ta jest bardzo obiecująca - w kolejnych iteracjach powinno to wyglądać jeszcze lepiej.

Zdj.: screenshot YouTube

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy