Prywatna firma chce polecieć na Księżyc

Wielki powrót człowieka na Srebrny Glob zbliża się wielkimi krokami. Coraz więcej prywatnych firm chce bowiem wybudować tam bazy, a to wszystko tylko po to, aby wydobywać cenne platynowce (ruten, rod, pallad, osm, iryd, platyna), metale ziem rzadkich i hel-3...

Wielki powrót człowieka na Srebrny Glob zbliża się wielkimi krokami. Coraz więcej prywatnych firm chce bowiem wybudować tam bazy, a to wszystko tylko po to, aby wydobywać cenne platynowce (ruten, rod, pallad, osm, iryd, platyna), metale ziem rzadkich i hel-3...

Wielki powrót człowieka na Srebrny Glob zbliża się wielkimi krokami. Coraz więcej prywatnych firm chce bowiem wybudować tam bazy, a to wszystko tylko po to, aby wydobywać cenne platynowce (ruten, rod, pallad, osm, iryd, platyna), metale ziem rzadkich i hel-3.

Jedną z takich firm, która ma największą szansę na odbycie pierwszego badawczego lotu na Księżyc, jest Moon Express. W ramach misji lądownik MX-1 miałby wylądować na naturalnym satelicie naszej planety i przeprowadzić kilka analiz gruntu.

Aby jednak w ogóle lot mógł się odbyć, Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) musi wydać na to zgodę. Procedura certyfikacji nie jest prosta, ale wszystko wskazuje, że stanie się to już w przyszłym roku.

Reklama

Moon Express, w trakcie swojej misji, będzie musiał przestrzegać Traktatu o Przestrzeni Kosmicznej, co oznacza tyle, że nie może rościć sobie praw terytorialnych, a w czasie prowadzonych badań musi uważać, by nie zanieczyścić pozaziemskiego środowiska materiałem z Ziemi i odwrotnie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy