Przebudzenie Mocy z alternatywnymi dialogami

W ramach serii Bad Lip Reading przerabiane są znane filmy w ten sposób, że aktorom podkładane są głosy, które idealnie pasują do ich ruchu ust, lecz mówią coś zupełnie innego niż w oryginale. Tym razem na tapetę trafiła ostatnia część głównej sagi Gwiezdnych wojen - Przebudzenie Mocy - a przeróbkę obejrzeć warto zwłaszcza z tego względu, że głosu użyczył w niej sam Mark Hamill (żeby było śmieszniej, użyczył go Harrisonowi Fordowi).

W ramach serii Bad Lip Reading przerabiane są znane filmy w ten sposób, że aktorom podkładane są głosy, które idealnie pasują do ich ruchu ust, lecz mówią coś zupełnie innego niż w oryginale. Tym razem na tapetę trafiła ostatnia część głównej sagi Gwiezdnych wojen - Przebudzenie Mocy - a przeróbkę obejrzeć warto zwłaszcza z tego względu, że głosu użyczył w niej sam Mark Hamill (żeby było śmieszniej, użyczył go Harrisonowi Fordowi).

W ramach serii Bad Lip Reading przerabiane są znane filmy w ten sposób, że aktorom podkładane są głosy, które idealnie pasują do ich ruchu ust, lecz mówią coś zupełnie innego niż w oryginale. Tym razem na tapetę trafiła ostatnia część głównej sagi Gwiezdnych wojen - Przebudzenie Mocy - a przeróbkę obejrzeć warto zwłaszcza z tego względu, że głosu użyczył w niej sam Mark Hamill (żeby było śmieszniej, użyczył go Harrisonowi Fordowi).

Zdj.: screenshot YouTube/Bad Lip Reading

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy