Przyszłość pod znakiem jabłka

XXI wiek jest czasem gdy władzę nad nami w coraz większym stopniu przejmują wielkie korporacje. Jeszcze trochę czasu musimy jednak poczekać, żeby spełniły się wizje autorów science-fiction, gdy jedna globalna korporacja będzie nam dostarczała wszystko począwszy od zapałek, a na telewizorach kończąc. No właśnie - i co by było gdyby taką firmą było Apple.

XXI wiek jest czasem gdy władzę nad nami w coraz większym stopniu przejmują wielkie korporacje. Jeszcze trochę czasu musimy jednak poczekać, żeby spełniły się wizje autorów science-fiction, gdy jedna globalna korporacja będzie nam dostarczała wszystko począwszy od zapałek, a na telewizorach kończąc. No właśnie - i co by było gdyby taką firmą było Apple.

XXI wiek jest czasem gdy "władzę" nad nami w coraz większym stopniu przejmują wielkie korporacje. Jeszcze trochę czasu musimy jednak poczekać, żeby spełniły się wizje autorów science-fiction, gdy jedna globalna korporacja będzie nam dostarczała wszystko począwszy od zapałek, a na telewizorach kończąc. No właśnie - i co by było gdyby taką firmą było Apple.

Przekonać się możecie już teraz oglądając ten stworzony dla żartu spot reklamowy przedstawiający hipotetyczną sytuację - jak będzie wyglądał za 30 lat nasz świat rządzony przez Apple:

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy