Rejon Himalajów nawiedzi gigantyczny wstrząs

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Indii ostrzegło, że analizy naukowe wskazują na zbliżające się gigantyczne trzęsienie ziemi, które może nawiedzić rejon Himalajów niemal w każdej chwili i spowodować przy tym katastrofalne w skutkach zniszczenia...

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Indii ostrzegło, że analizy naukowe wskazują na zbliżające się gigantyczne trzęsienie ziemi, które może nawiedzić rejon Himalajów niemal w każdej chwili i spowodować przy tym katastrofalne w skutkach zniszczenia...

Trzęsienie ziemi, które na początku stycznia nawiedziło leżący we wschodnich Indiach stan Manipur, miało siłę M6.7 i spowodowało znaczne zniszczenia. W gruzach swych domów zginęło 21 osób, a prawie 300 odniosło obrażenia. Według geologów wstrząs miał związek z serią gigantycznych trzęsień, które wiosną ubiegłego roku nawiedziły Nepal.

Wówczas zginęło prawie 9 tysięcy osób, a w ruinie znalazły się m.in. zabytki wpisane na listę UNESCO. Naukowcy są zdania, że ponownie uaktywniły się procesy geologiczne na styku dwóch płyt tektonicznych. Płyta indyjska przesuwa się bowiem na północ w tempie 45 milimetrów rocznie, wciskając się pod płytę euroazjatycką, wędrującą na południe.

Reklama

W kwietniu ubiegłego roku proces ten objawił się w postaci serii wstrząsów, ale i zmian w ukształtowaniu terenu. Rejon Katmandu, stolicy Nepalu, po trzęsieniu uniósł się nawet o 2 metry i zarazem przesunął na południe o 3 metry. Z kolei tereny położone na północ, w kierunku pogranicza z Tybetem, osiadły. Mount Everest, najwyższa góra świata, zmalała przez to o 2,5 cm.

Nacieranie na siebie obu płyt tektonicznych trwa od dziesiątek milionów lat, gdy Indie były jeszcze wyspą, odrywającą się od wschodniej Afryki. Po tym jak zaczęła się łączyć z południową Azją, rozpoczął się proces piętrzenia się Himalajów. Dzisiaj najwyższe góry świata mają prawie 9 kilometrów wysokości.

Wszystko wskazuje na to, że wstrząs w Nepalu i Indiach to dopiero początek kolejnej fazy wzmożonej aktywności sejsmicznej, która w najbliższych latach będzie się objawiać seriami wstrząsów, które mogą być bardzo gwałtowne.

Naukowcy prognozują, że wkrótce nastąpi wstrząs o sile co najmniej M8.0 i może się on okazać katastrofalny w skutkach, ponieważ może nawiedzić północne Indie, a więc jeden z dwóch najgęściej zaludnionych obszarów na świecie.

Południowe podnóża Himalajów, obszary wyróżniające się żyzną glebą, zamieszkuje ponad pół miliarda ludzi, z czego przeszło 20 milionów mieszka w Nowym Delhi, stolicy Indii. Jak duże jest to zagrożenie Hindusi dowiedzieli się w 2005 roku. Wstrząs, który nawiedził wówczas Kaszmir spowodował śmierć 130 tysięcy ludzi.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama