Rekiny żyją w kraterze wulkanu Kawaczi

W całej historii istnienia naszej cywilizacji udało się nam przeczesać zaledwie 3 procent wszystkich oceanów. To oznacza, że w ich odmętach czekają na odkrycie takie cuda, które nie śniły się nawet filozofom. Pod koniec czerwca oceanografowie pod kierownictwem Brennana Phillipsa...

W całej historii istnienia naszej cywilizacji udało się nam przeczesać zaledwie 3 procent wszystkich oceanów. To oznacza, że w ich odmętach czekają na odkrycie takie cuda, które nie śniły się nawet filozofom. Pod koniec czerwca oceanografowie pod kierownictwem Brennana Phillipsa...

W całej historii istnienia naszej cywilizacji udało się nam przeczesać zaledwie 3 procent wszystkich oceanów. To oznacza, że w ich odmętach czekają na odkrycie takie cuda, które nie śniły się nawet filozofom.

Pod koniec czerwca oceanografowie pod kierownictwem Brennana Phillipsa, podczas swojej wyprawy na Wyspy Salomona, dokonali niezwykłego odkrycia.

W trakcie eksploracji podwodnego wulkanu Kawaczi, natknęli się oni na rekiny młotowate i żarłacze jedwabiste, które normalnie funkcjonują w gorącej i bardzo zakwaszonej wodzie.

Oprócz rekinów, w tym niesprzyjających jak mogłoby się wydawać warunkach, żyją również meduzy i mniejsze ryby.

Reklama

To niezwykłe wydarzenie, ponieważ naukowcy po raz pierwszy zapuścili się tak głęboko, do tej pory bowiem nurkowano tam na zaledwie kilkaset metrów.

Teraz oceanografowie planują pozostać tam przez następnych kilka miesięcy, by lepiej przyjrzeć się codziennemu życiu tych stworzeń.

Odkrycie dokonane przez zespół Brennana Phillipsa po raz kolejny pokazuje, że egzystencja żywych organizmów na naszej planecie potrafi odbywać się w naprawdę ekstremalnych warunkach.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama